Amouranth nagrała debiutancką piosenkę "Down Bad". Wyszło koszmarnie

Ponad 400 tys. wyświetleń ma debiutancki utwór i nagrany do niego teledysk przez gwiazdę Twicha i Youtube'a – Amouranth. Komentujący numer internauci wypowiedzieli się o nim w dość jednoznaczny sposób.

Amouranth w teledysku "Down Bad"
Amouranth w teledysku "Down Bad" 

Utwór "Down Bad" trafił do sieci 16 stycznia. Od tamtego czasu zebrał 460 tys. wyświetleń. Youtuberka Amouranth sama napisała do niego tekst. Producentem muzyki był Buck Hiley.  Teledysk stworzył Morgan "Samatura" Bancroft".

"Down Bad" pod ostrzałem widzów

Utwór wywołał spore zamieszanie, jednak jego odbiór nie był dobry. Wśród najpopularniejszych komentarzy dominują te, w których internauci drwią z braku talentu youtuberki. Oto kilka z nich:

"Dziękuję ci Amouranth. Moja babcia była w śpiączce przez trzy lata. Kiedy włączyłem jej ten utwór, wstała i wyrzuciła mój telefon przez okno".

"Słuchając tego jestem zmotywowany, aby ustawić to na mój budzik. Będę wtedy wstawał wcześniej, aby go wyłączyć".

"Dzięki temu utworowi w końcu mogę docenić wszystkich ciężko i długo pracujących artystów, którzy robią wszystko, aby ich piosenki były dobre. Cieszę się, że żaden z nich nie brał udział przy tej".

"To taka piękna katastrofa, kontynuuj, ta piosenka będzie wieczna".

Kim jest Amouranth?

Amouranth, czyli Kaitlyn Michelle Siragusa, to 28-letnia gwiazda mediów społecznościowych oraz cosplayerką. Znana jest ze swoich materiałów na Youtube oraz Twitchu, na którym z powodów licznych kontrowersji (streamowanie gier w bikini, promowanie treści erotycznych) została tymczasowo usunięta z serwisu.

Obecnie gwiazda mediów społecznościowych na Twitchu ma pięć milionów obserwujących, na Youtube na kilku kanałach zgromadziła ponad milion subskrybentów.

Gwiazdy muzyki vs hakerzy - nierówna walka

Ostatni atak hakerski na Lovato nastąpił w 2017 roku, czym sama zainteresowana zupełnie się nie przejęła. Sprawę w charakterystyczny dla siebie sposób skomentowała na Twitterze. "Uwielbiam, jak wszyscy wariują na punkcie jednego zdjęcia. Ono nie jest nagie, to tylko dekolt" - napisała, po czym dodała, że widok jej nagiego ciała nie powinien nikogo dziwić, gdyż w 2015 roku wzięła udział w nagiej sesji zdjęciowej dla magazyn "Vanity Fair".
W 2014 roku do internetu wyciekły nagie zdjęcia wokalistki, które miał zrobić jej Wilmer Valderrama. Również spekulowano, że Lovato padła ofiarą ataku hakerskiego. Ostatecznie okazało się, że zdjęcia były tylko fotomontażem. Mike CoppolaGetty Images
"Nicole Scherzinger poczuła się zbrukana. Nie chce się teraz wychylać i skupia się na własnej pracy. Próbuje żyć swoim życiem i nie wracać do tego, co się stało" - informowała osoba z otoczenia wokalistki gazetę "The Sun".Ari PerilsteinGetty Images
Hakerzy opublikowali w sieci nagie zdjęcia byłej striptizerki pod koniec 2018 roku. Mieli też być w posiadaniu seks-taśmy z udziałem raperki i jej partnera Offseta. Theo WargoGetty Images
Jedyne co udało się opublikować hakerom, to zapis rozmów z Twittera. Ich wyciek sprawił, że ludzie... polubili Taylor Swift jeszcze bardziej, gdyż okazała się niezwykle sympatyczną osobą w prywatnych rozmowach. Emma McIntyreGetty Images
"Ludzie publikują moje nagie zdjęcia, tak jakbym nigdy nie była striptizerką. Wiecie, że na Youtube można znaleźć moje filmiki z poprzedniej pracy, gdzie widać moje piersi i pupę. Tak czy inaczej, mam fajne ciało, co nie?" – mówiła Cardi B o ataku hakerskim na jej osobę.
Wokalistka dwukrotnie padła ofiarą hakerów. Najpierw w 2017 roku, a następnie na początku 2019 roku, kiedy ujawniono jej intymne nagranie z byłym partnerem Lewisem Hamiltonem. "To straszne. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego ktoś zrobił coś takiego lub dlaczego chciał to upublicznić. To niewiarygodnie podła rzecz" - tłumaczyła.
Ariana Grande Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagicGetty Images
W 2014 roku hakerski atak przeprowadzono na Arianę Grande. Była ona jedną z wielu gwiazd, które 31 sierpnia zobaczyły swoje nagie zdjęcia w sieci (zaatakowano również "chmury" Jennifer Lawrence, Kirsten Dunst i Kate Upton). Grande przekonywała później, że do sieci nie wyciekło żadne jej zdjęcie.
Podobnie było z Madonną. Na przełomie 2014 i 2015 roku do sieci trafił jej album "Rebel Heart". Artystka nie poddała się i walczyła o swoje, nazywając takie działanie "artystycznym gwałtem". Ostatecznie haker z Izraela został zatrzymany.Jonathan LeibsonGetty Images
W nieco inny sposób zaatakowano Justina Biebera. Postanowiono z niego zakpić za pomocą twitterowego konta magazynu "E!". Tam pojawił się bowiem wpis, w którym można było przeczytać wiadomość o treści "Justin Bieber potwierdza: Jestem gejem". Po odzyskaniu dostępu do konta magazyn przeprosił za zaistniałe zamieszanie.
W 2015 roku hakerzy zagrozili Taylor Swift upublicznieniem nagich zdjęć. Zdołali również włamać się na jej oficjalne konto na Twiterze i Instagramie. Tutaj jednak zakończyły się możliwości grupki "zapaleńców". Taylor na swoim Tumblerze ripostowała. "Dobrej zabawy z photoshopem. Nie macie na mnie NIC" - napisała wokalistka.
Lady Gaga padła ofiarą Niemców w 2010 roku, jednak w jej przypadku nie wykradziono prywatnych zdjęć, a nieopublikowaną wcześniej muzykę.Jason LaVerisGetty Images
Pierwszy raz Demi Lovato padła ofiarą hakerów w 2010 roku. Po ataku do sieci wyciekły zdjęcia piosenkarki z jej koleżanką w dwuznacznych sytuacjach. To tylko nakręciło atmosferę skandalu wokół Lovato, która w tym czasie walczyła z uzależnieniem od narkotyków. W sieci ponownie zaroiło się od plotek na temat jej orientacji seksualnej.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas