Afera wokół biografii Kory. Wydawnictwo oficjalnie przeprasza i poprawia błędy

Rok temu na rynku pojawiła się książka, poświęcona życiu i twórczości legendy polskiej sceny muzycznej - Kory. Biografia Olgi Jackowskiej wywołała niemałe oburzenie. Okazało się, że syn artystki, wraz z resztą rodziny, rozpoczął walkę z wydawnictwem o naniesienie poprawek. Sprawa w końcu się rozwiązała, a ZNAK wystosował oficjalne oświadczenie.

Afera wokół biografii Kory
Afera wokół biografii KoryPytanie na śniadanieAgencja FORUM

Trudno wyobrazić sobie historię polskiej muzyki rockowej bez Maanamu i jego charyzmatycznej wokalistki. Kora jest jedną z najpopularniejszych piosenkarek po dziś dzień, chociaż od jej śmierci właśnie mija sześć lat. Piosenki zespołu są chętnie coverowane przez artystów młodego pokolenia i bawią tłumy fanów na koncertach i festiwalach.

Olga Jackowska oprócz ogromnych sukcesów muzycznych, mogła pochwalić się sensacyjnym życiem prywatnym. Wszystkie jej ciekawe historie, przygody i romanse opisała Katarzyna Kubisiowska w książce "Się żyje. Kora. Biografia". W 2023 r. wydało ją wydawnictwo ZNAK.

Kontrowersje wokół biografii Kory

Już od momentu wydania wokół książki narosło wiele kontrowersji. Okazało się, że nie wszystkie przekazane w niej informacje były zgodne z prawdą. Syn Kory, Mateusz Jackowski, zaznaczał wówczas, że jest przeciwny rozprzestrzenianiu plotek i nieprawdziwych informacji, dotyczących wokalistki.

"Zależy mi na tym, aby w przestrzeni publicznej nie funkcjonowały nieprawdziwe i krzywdzące informacje dotyczące moich rodziców, ich przyjaciół, mnie i rodziny, a takich w pierwszym wydaniu pojawiło się kilka" - mówił syn Kory.

Liczne błędy w książce o Korze

Mateusz Jackowski zauważył w książce także tendencję do zamieniania czyjejś opinii w niepodważalny fakt. "Problemem dla mnie jest również to, że wypowiedzi różnych osób są umieszczone w książce jako fakty, a nie ich opinie, zwłaszcza jeśli dotyczą osób już nieżyjących, niemogących sprostować tych opinii lub im zaprzeczyć" - zaznaczał wówczas Jackowski.

Syn Kory zwrócił uwagę na błędy merytoryczne, pojawiające się w biografii. "Są też błędy merytoryczne, np. mój dziadek, który urodził się w Bartągu, opisany jest jako Mazur, a był Warmiakiem. I tak dalej..." - powiedział Jackowski.

Wydawnictwo przeprasza za nieprawdziwe informacje

W końcu, po miesiącach walki z rozprzestrzenianiem nieprawdziwych informacji, Mateusz Jackowski doczekał się przeprosin ze strony wydawnictwa i sprostowania niektórych słów. ZNAK opublikował oficjalne oświadczenie na swojej stronie internetowej.

"W szczególności Wydawnictwo ZNAK przeprasza za rozpowszechnienie następujących nieprawdziwych informacji:

1. o rzekomym romansie Olgi Sipowicz z Krzysztofem Kownackim,

2. o rzekomych romansach Marka Jackowskiego z nieletnimi fankami, samotnymi matkami i innych treści opisujących nieprawdziwie rozkład jego pożycia z Olgą Sipowicz,

3. o rzekomym spóźnianiu się Marka Jackowskiego na koncerty" - czytamy w oświadczeniu.

Alan Cymbalista zwycięzcą programu "Szansa na sukces. Opole 2024". Jak się czuje po wygranej?Damian GlinkaINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas