Adele w końcu pokazała się publicznie. Trudno ją rozpoznać
Adele od dłuższego czasu nie pokazywała się publicznie. Teraz pojawiła się na widowni podczas finału NBA. Przeszła spektakularną metamorfozę.
Ostatnio o Adele było głośno ze względu na jej spektakularną metamorfozę. Gwiazda znana była z pełnych kształtów, ale w ubiegłym roku straciła na wadze kilkadziesiąt kilogramów.
W plotkarskich mediach pojawiły się spekulacje, że utrata wagi może być spowodowana rozstaniem z mężem Simonem Koneckim. W kwietniu 2019 r. poinformowano o ich separacji po 8 latach małżeństwa.
Adele skupiła się na pracy i wychowaniu dziecka. W końcu, w październiku 2020 roku fani doczekali się publicznego występu wokalistki. Piosenkarka poprowadziła popularny program "Saturday Night Live". "Cholera, do diabła, jestem tak podekscytowana! A także absolutnie przerażona! Mój pierwszy występ w roli gospodarza SNL! Zawsze chciałam to zrobić, być samodzielna i móc zakasać rękawy i całkowicie się w to rzucić, ale czas nigdy nie był właściwy" - pisała przed występem.
Teraz, po długim okresie nieobecności, można było zobaczyć ją na widowni podczas finału NBA. Towarzyszył jej Rich Paul, który jest agentem sportowym.
Szybko pojawiły się domysły, że Paul jest nowym partnerem wokalistki. Uwagę przykuła również szczupła sylwetka Adele.