Adele chudnie w oczach. Fani zaniepokojeni wyglądem gwiazdy. Co z nową płytą?
Najnowsze zdjęcia Adele mocno zaniepokoiły fanów brytyjskiej wokalistki. Do tej pory gwiazda znana była z pełnych kształtów, ale ostatnio straciła na wadze ponad 20 kilogramów.
Metamorfoza Adele (sprawdź!) robi imponujące wrażenie - w krótkim czasie okazało się, że po kobiecych kształtach nie ma śladu.
31-letnia wokalistka obecnie wygląda na mocno wychudzoną i wyczerpaną.
W plotkarskich mediach pojawiły się spekulacje, że utrata wagi może być spowodowana rozstaniem z mężem Simonem Koneckim.
W kwietniu 2019 r. poinformowano o ich separacji po 8 latach małżeństwa.
Adele i Simon Konecki mają syna Angelo, który przyszedł na świat w 2012 roku.
"Jestem pełna energii! Czuję się doskonale i wreszcie jestem szczęśliwa" - przekonywała ostatnio Adele.
Dzięki diecie i ćwiczeniom schudła już ponad 20 kilogramów.
Najnowsze zdjęcia - w stroju z szkieletem podkreślającym wychudzoną sylwetkę - wręcz przeraziły fanów, którzy martwią się stanem swojej idolki.
Wciąż nie wiadomo, co z dalszą karierą Adele.
Wokalistka ma na swoim koncie trzy albumy studyjne. Ostatni - "25" - ukazał się w listopadzie 2015 roku i bił rekordy popularności. Po premierze Adele ruszyła w ogromną trasę koncertową, obejmującą występy w Stanach Zjednoczonych, Europie i Australii (łącznie 107 koncertów). Tournee zakończyło się w czerwcu 2017 roku, a ostatnie koncerty zostały niespodziewanie odwołane, gdyż lekarze zalecili gwieździe natychmiastowy odpoczynek.
Od tego czasu co jakiś czas pojawiają się plotki, jakoby Adele pracowała nad czwartą płytą.