Reklama

ABBA jeszcze jako Björn Benny & Agnetha Frida: 45 lat płyty "Ring Ring"

"Pewnego dnia napiszecie piosenkę, która stanie się światowym przebojem" - tak menedżer Stig Anderson przekonywał Benny'ego Anderssona i Björna Ulvaeusa. Panowie faktycznie rozbili bank jako twórcy przebojów grupy ABBA, choć początki nie były łatwe.

"Pewnego dnia napiszecie piosenkę, która stanie się światowym przebojem" - tak menedżer Stig Anderson przekonywał Benny'ego Anderssona i Björna Ulvaeusa. Panowie faktycznie rozbili bank jako twórcy przebojów grupy ABBA, choć początki nie były łatwe.
ABBA po wygranej na Eurowizji 1974: od lewej Björn Ulvaeus, Agnetha Faltskog, Anni-Frid Lyngstad i Benny Andersson /Steve Wood/Daily Express/Hulton Archive /Getty Images

Benny AnderssonBjörn Ulvaeus jeszcze jako nastolatkowie rozpoczęli kariery odpowiednio w zespołach The Hep StarsThe Hootenanny Singers. Młodzi muzycy zaprzyjaźnili się podczas podróży na wspólny koncert swoich grup i w czerwcu 1966 r. nawiązali współpracę kompozytorską. Pierwszym efektem był utwór "Isn't It Easy to Say", który później nagrali The Hep Stars.

W 1969 r. Andersson po raz pierwszy wziął udział w Melodifestivalen, szwedzkich eliminacjach do Eurowizji. Pierwotnie utwór "Hej, Clown" zwyciężył, ale w ponownym głosowaniu zajął drugie miejsce. W tym konkursie startowała także pochodząca z Norwegii Anni-Frid Lyngstad. Miesiąc później Benny i Frida byli już parą. W tym czasie spotykać zaczęli się Ulvaeus ze zdobywającą coraz większą popularność wokalistką Agnethą Faltskog (z Fridą poznała się z kolei w telewizji). Cała czwórka przy różnych okazjach spotykała się w studiu.

Reklama

Podczas wakacyjnego wyjazdu na Cypr doszło do połączenia wszystkich talentów i pierwszej poważniejszej próby występów w kwartecie. Panowie pracowali wówczas nad płytą "Lycka", która ukazała się w 1970 r. pod szyldem Björn & Benny. W utworze "Hej Gamle Man!" w chórkach panów wsparły ich przyszłe żony - Agnetha wyszła za Ulvaeusa w 1971 r.; Frida oficjalnie poślubiła Anderssona dopiero w 1978 r.

Wydany w lipcu 1972 r. utwór "People Need Love" był pierwszą zapowiedzią przyszłych sukcesów pod szyldem ABBA. Singel sygnowany nazwą Björn & Benny, Agnetha & Anni-Frid odniósł pewien sukces na listach przebojów, co sprawiło, że czwórka zaczęła na poważnie myśleć o współpracy. Sesje nagraniowe rozpoczęły się we wrześniu 1972 r.

Stig Anderson, założyciel wytwórni Polar Music i późniejszy menedżer Abby (z Ulvaeusem pracował jeszcze za czasów The Hootenanny Singers), po raz kolejny przekonał kompozytorów, by zgłosili się do Melodifestivalen. Wydawało się, że utwór "Ring Ring" będzie pewniakiem, jednak ostatecznie Björn & Benny, Agnetha & Anni-Frid zajęli trzecie miejsce w szwedzkich eliminacjach do Eurowizji. Krótko po tym ukazał się debiutancki album kwartetu, również zatytułowany "Ring Ring". Płyta trafiła do sklepów przede wszystkim w Skandynawii, ale na najważniejszych rynkach (USA i Wielka Brytania) była dostępna dopiero w latach 90.

Sprawdź tekst utworu "Ring Ring" w serwisie Teksciory.pl!

Przydługa i skomplikowana do powtórzenia nazwa szybko zaczęła ciążyć kwartetowi. Stig Anderson już raptem kilka miesięcy po premierze pierwszej płyty zaczął przedstawiać zespół skrótem ABBA. Taką samą nazwą posługuje się działająca od pierwszej połowy XIX wieku szwedzka firma produkująca rybne konserwy. Ostatecznie po negocjacjach z rybną Abbą stanęło na tym, że zespół również mógł posługiwać się tą nazwą.

Wówczas nastąpił moment o którym wspomnieliśmy na początku - pewnego dnia Benny i Björn napisali piosenkę, która stała się światowym przebojem. Już jesienią 1973 r. rozpoczęto nagrania drugiego albumu, a wkrótce ogłoszono, że ABBA weźmie udział w kolejnej edycji Melodifestivalen. Ostatecznie do konkursu wybrano piosenkę "Waterloo", z którą w lutym 1974 r. kwartet wygrał w końcu preselekcje. Kariera międzynarodowa stanęła otworem niespełna dwa miesiące później, gdy "Waterloo" szturmem podbiło 19. Konkurs Piosenki Eurowizji.

Piosenka odniosła sukcesy nie tylko w Skandynawii, ale także w m.in. Wielkiej Brytanii, Niemczech, Holandii, Szwajcarii czy nawet Republice Południowej Afryki. W USA wylądował na 6. miejscu. Do dziś to jeden z największych popowych przebojów wszech czasów - w 2005 r. został wybrany również najlepszym numerem w 50-letniej historii Eurowizji.

Sprawdź tekst utworu "Waterloo" w serwisie Teksciory.pl!

Na przełomie lat 70. i 80. w dobrze dotychczas funkcjonującej machinie zaczęło się psuć - najpierw rozpadło się małżeństwo Ulvaeusa i Faltskog, a po pewnym czasie także Anderssona i Lyngstad. Ostatecznie w 1982 r. ABBA przestała istnieć, choć nigdy oficjalnie tego nie ogłoszono. W wywiadach członkowie Abby nazywali to przerwą w karierze, a po latach uznali, że chcą, aby ludzie zapamiętali ich jako artystów młodych i pełnych energii.

Spółka Andersson/Ulvaes z powodzeniem działała jednak dalej - do swoich największych triumfów nawiązali w debiutującym w 1999 r. musicalu "Mamma Mia!" opartym na piosenkach grupy ABBA, który do tej pory wystawiany był w różnych miejscach na całym świecie - od Melbourne (Australia), przez Tokio (Japonia), Sao Paolo (Brazylia), Szanghaj (Chiny), po lokalne wersje w m.in. Warszawie, Belgradzie (Serbia), Rejkjawiku (Islandia) i Panamie.

Na fali tego sukcesu w 2008 r. nakręcono film "Mamma Mia!" z udziałem m.in. Meryl Streep, Amandy Seyfried, Pierce'a Brosnana, Stellana Skarsgårda i Colina Firtha. Kinowa wersja - mimo nie do końca przychylnym recenzjom krytyków - zarobiła ponad 600 mln dolarów, przybliżając twórczość ABBY kolejnemu pokoleniu słuchaczy.

Sprawdź tekst utworu "Gimme! Gimme! Gimme!" w serwisie Teksciory.pl!

W lipcu tego roku w kinach pojawi się sequel - "Mamma Mia! Here We Go Again". W obsadzie pojawi się większość aktorów z pierwszej części, w tym m.in. Meryl Streep, Amanda Seyfried, Pierce Brosnan, Stellan Skarsgård i Colin Firth.

Z kolei prawdopodobnie na wiosnę 2019 r. doczekamy się trasy koncertowej Abby w postaci... hologramów. To nowy projekt, pod którym podpisali się wszyscy muzycy grupy oraz Simon Fuller (były menedżer Spice Girls i twórca formatu telewizyjnego "Idol").

"Wszystko będzie jak na prawdziwym koncercie - z zespołem grającym na żywo, z chórkami śpiewanymi na żywo i znakomitą oprawą świateł i dźwięku" - zachęcał Benny Andersson.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Abba | Agnetha Fältskog | Benny Andersson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy