5 Seconds of Summer i cztery żywioły. Zobacz teledysk "Easier"

"Easier" to początek nowej, najlepszej ery w dotychczasowych dziejach 5 Seconds Of Summer - przekonuje wokalista australijskiej grupy. Poniżej możecie zobaczyć mroczny teledysk zapowiadający nowy album formacji.

Grupa 5 Seconds Of Summer prezentuje nowy teledysk
Grupa 5 Seconds Of Summer prezentuje nowy teledyskJeff Kravitz/FilmMagicGetty Images

Kwartet 5 Seconds Of Summer powstał w 2011 r. i do tej pory wydał trzy płyty. Największą popularnością cieszy się singel "Youngblood" (posłuchaj!, ponad 175 mln odsłon alternatywnej wersji i ponad 82 mln oficjalny klip).

Zespół ma na koncie m.in. trasę u boku innych idoli nastolatek - One Direction, jednak Australijczycy przekonują, że nie są boysbandem, a bliżej im do pop-punka spod znaku m.in. Fall Out Boy, blink-182 czy Green Day.

Utwór "Easier" (sprawdź!) zapowiada kolejny materiał formacji. Producentami piosenki są Andrew Watt, Louis Bell oraz Charlie Puth.

"Nigdy wcześniej nie czuliśmy się tak pewnie podczas premiery pierwszego singla zapowiadającego nadchodzącą płytę jak przy 'Easier'. Zarówno w warstwie dźwiękowej jak i wizualnej skorzystaliśmy z wiedzy, którą przyswoiliśmy przy poprzednim wydawnictwie. Dowiedzieliśmy się bardzo dużo o samych sobie. Szczerze wierzę, że 'Easier' to początek nowej, najlepszej ery w dotychczasowych dziejach 5SOS" - opowiada wokalista Luke Hemmings.

"'Easier' to idealne ujęcie indywidualnego podejścia kreatywnego każdego z nas, które razem tworzy esencję 5 Seconds of Summer. Podświadomie od zawsze potrzebowaliśmy nagrać właśnie taki utwór. Towarzyszący mu teledysk jest bardzo radosny i surowy. 'Easier' to najlepsze, co do tej pory stworzyliśmy" - dodaje basista Calum Hood.

Klip powstawał w dwóch wyjątkowych miejscach w Południowej Kalifornii: jaskiniach Bronson w Griffith Parku oraz Angeles Abbey Memorial Park w Compton.

"Zależało nam na stworzeniu czegoś w postaci epickich, filmowych klipów jakie mogliśmy oglądać w latach 90. Zainspirowaliśmy się również ideą odrodzenia i czterech żywiołów. Celowaliśmy w napięcie i emocje. Nie widzieliście jeszcze czegoś takiego u 5SOS!" - podkreśla reżyser teledysku Grant Singer (m.in. The Weekend, Lorde).


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas