15-letnia Casey Bishop zachwyciła w "Idolu". Zobacz jej niesamowity występ
Występ Casey Bishop podczas castingów w amerykańskim "Idolu" zachwycił jurorów i internautów. Pod wrażeniem uczestniczki, która zaśpiewała utwór grupy Motley Crue, był nawet Niki Sixx.
Kolejna edycja amerykańskiego "Idola" wystartowała w drugiej połowie lutego. W jury zasiadają: Katy Perry, Lionel Richie i Luke Bryan.
W ostatnim odcinku wielkim talentem błysnęła 15-letnia Casey Bishop. "Mam skarpetki starsze od ciebie" - mówiła Katy Perry, nie dowierzając w wiek młodej uczestniczki, która przyznała, że nie ma żadnego doświadczenia artystycznego.
Kolejne zdziwienie na twarzach jurorów pojawiło się, gdy Bishop stwierdziła, że wykona utwór Motley Crue "Live Wire" (sprawdź!). Skład sędziowski był pod wrażeniem, jednak Katy Perry chciała usłyszeć dodatkowo 15-latkę w nieco innym repertuarze.
Bishop wykonała więc utwór "My Funny Valentine" Sary Vaughn (sprawdź!), czym ostatecznie przekonała do siebie jury.
"Nie mam pojęcia, co tu się stało. Myślę, że to zwyciężczyni tej edycji 'Idola'’- stwierdził Luke Bryan. "Jesteś naprawdę, ale to naprawdę, dobra" - mówiła Katy Perry. "Będziemy cieszyć się tym, jak na naszych oczach wyrastasz na artystkę" - dodał Lionel Richie.
Występ 15-latki obejrzano w ciągu dwóch dni 2,2 miliona razy. Pod wrażeniem był też Niki Sixx z Motley Crue.
"Ta dziewczyna wymiata. Sprawdźcie sami" - napisał na Twitterze.