"The Voice of Poland": Jacek Wolny i Maja Kapłon wzruszyli Michała Szpaka

Jacek Wolny i Maja Kapłon podczas ostatniego odcinka bitew w "The Voice of Poland" stworzyli duet, który sprawił, że ich trener nie wytrzymał emocji.

Jan Wolny i Maja Kapłon na scenie "The Voice of Poland"
Jan Wolny i Maja Kapłon na scenie "The Voice of Poland"Jan BogaczTVP

W drugim etapie programu - bitwach - trenerzy łączą swoich podopiecznych w duety lub tria. Następnie po występie muszą wybrać tylko jednego zwycięzcę, natomiast przegrany lub przegrani mogą trafić do drużyny innego trenera, gdy ten dokona kradzieży (mogą zrobić to zaledwie trzy razy).

Nie jest to jednak jednoznaczne z awansem do kolejnego etapu, gdyż aby tam się dostać, uczestnik musi zostać do końca bitew na tzw. gorących krzesłach. Trenerzy w swoich składach mogą mieć bowiem tylko jednego skradzionego wykonawcę.

Jacek Wolny, czyli ochotnik z publiczności, na przesłuchaniach w ciemno zaprezentował utwór "Riptide" Vance Joya. Po jego występie odwrócił się każdy z trenerów. Michał Szpak nazwał go natomiast najprzystojniejszym uczestnikiem programu, czym przekonał do siebie 26-latka.

O Maję Kapłon Szpak stoczył batalię z Andrzejem Piasecznym (śpiewała "Cheap Thrills" Sii).

W trakcie bitw Kapłon i Wolny wykonali piosenkę "Beneath Your Beautiful" Labirinth i Emeli Sande. Ich występ wzruszył Michała Szpaka do łez. Zobacz ich występ:

Sprawdź swoją wiedzę o "The Voice of Poland!"

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas