"The Voice of Poland": Bitwy w 13. edycji jak "emocjonalna rzeźnia"?!
Po zakończonych Przesłuchaniach w Ciemno przyszedł czas na pierwsze Bitwy 13. odsłony "The Voice of Poland". To najtrudniejszy etap programu nie tylko dla uczestników, ale także dla trenerów.
Po przesłuchaniu niemal stu uczestników Justyna Steczkowska, Lanberry, Marek Piekarczyk oraz Tomson i Baron skompletowali swoje drużyny, w których znajduje się po 12 uczestników. W drugim etapie programu - Bitwach, na muzycznych ringu aspirujący wokaliści i wokalistki zmierzą się ze sobą w duetach. Decyzją trenerów niektórzy będą musieli pożegnać się z programem, by inni mogli dalej walczyć o spełnienie muzycznych marzeń.
W trakcie drugiego etapu "The Voice of Poland" trenerzy ponownie będą mieli nieograniczoną liczbę kradzieży uczestników z drużyn kolegów i koleżanek zasiadających w obrotowych fotelach. Ostatecznie po Bitwach emitowanych przez trzy kolejne soboty, poznamy 28 uczestników, po siedmioro z drużyny każdego trenera, którzy ponownie zaśpiewają na scenie talent show Dwójki podczas Nokautu.
"The Voice of Poland": rozpoczynają się Bitwy
Trenerzy 13. edycji "The Voice of Poland" nie ukrywają, że to właśnie Bitwy są najbardziej wymagającym i emocjonującym etapem programu. "To najbardziej niewdzięczny etap z perspektywy trenera, ponieważ spośród 12 osób, z którymi mieliśmy okazję współpracować i zakumplować się, pożegnamy część, tym samym ucinając im marzenia o wygraniu programu. Obarczone jest to wielką odpowiedzialnością i masą emocji, z którymi ciężko sobie poradzić. Takie są jednak reguły programu" - mówi Baron.
Podobnie sądzi nowa jurorka, która dopiero przeciera szlaki w programie. "W Bitwach moje serce zostanie roztrzaskane na tysiąc kawałków i na pewno jeszcze długo będę myśleć o wszystkich uczestnikach, bo są bardzo zdolni. Mam takie poczucie, że mam wspaniały team. Jestem dumna z tego, jak dużo pracy włożyli w występy" - wyznaje Lanberry.
"Bitwy to zwieńczenie naszej pracy z uczestnikami. Ten etap pokazuje nam kto wycisnął z warsztatów oraz prób jak najwięcej. W Bitwach myślimy o osobach, którym możemy pomóc, aby poszły dalej i rozwinęły skrzydła. Choć są to nasze jedenaste Bitwy, emocje wciąż są tak samo ogromne" - wyjaśnia Tomson.
"Bitwy są tym etapem, przed którym nie mogę spać, ponieważ po tym, jak poznaliśmy naszą drużynę, musimy podjąć decyzję komu z tej drużyny podziękować, a komu dać szansę walczyć o marzenia. Ten czas trzeba przeżyć najbardziej uczciwie jak to tylko możliwe, choć są to dla mnie frustrujące momenty. Bitwy nazwałabym emocjonalną rzeźnią. Jest to bardzo trudny etap zarówno dla uczestników, jak i dla nas trenerów" - wyjaśnia Justyna Steczkowska.
Na co trenerzy będą zwracać szczególną uwagę podczas muzycznych walk uczestników?
"W Bitwach niezmiennie zwracam uwagę na intonację, ponieważ dla mnie muzyka jest harmonią, czystością dźwięków. Oczywiście sama czystość nie wystarcza. Do tego trzeba mieć serce, wrażliwość, osobowość i charyzmę. Gdy uczestnicy podczas duetów zaczną za bardzo się popisywać, to wtedy widzimy, że jest to nieuczciwe w stosunku do drugiej osoby. Jako trenerzy także zwracamy na to uwagę. Z drugiej strony, każdy chce pokazać się jak najlepiej więc trzeba to bardzo wyważyć" - zdradza Justyna Steczkowska.
"O tym, kto przejdzie dalej będą decydować niuanse" - mówi Tomson.
"Będę starała się zwracać uwagę na to czy podopieczni słuchali moich wskazówek, i czy dali coś od siebie w trakcie występów. Liczę na ich kreatywność. Podczas występów mogą pojawić się czynniki zmienne, które być może będą warunkować moją przychylność lub jej brak" - wyjaśnia Lanberry.
"Jest to formuła, z którą wielu uczestników dotychczas nie miało do czynienia. Walcząc o swoje miejsce w kolejnych etapach muszą dzielić sceną z inną osobą. Walcząc o siebie muszą jednocześnie dbać i szanować swojego rywala, rywalkę. Mimo, że są to Bitwy, najbardziej szlachetne są te, które mimo rywalizacji są okraszone szacunkiem i współpracą" - tłumaczy Baron.
Bitwy 13. edycji "The Voice of Poland" wyemituje w najbliższą sobotę o godzinie 20:00 TVP2.