Śpiewająca zakonnica Cristina Scuccia wygrała "The Voice of Italy"

W finale Cristina Scuccia, urszulanka z zakonu w Mediolanie, zaśpiewała piosenkę "Lungo la Riva".

Podopieczna trenera J-Axa przez kolejne etapy przechodziła jak burza, pokazując różne oblicza.

Siostrę Cristinę pochwalił przewodniczący Papieskiej Rady Kultury kardynał Gianfranco Ravasi. Na swoim profilu na Twitterze przytoczył słowa z listu świętego Piotra: "Niech każdy służy innym zgodnie z otrzymanym darem".

"Od kiedy papież Franciszek mówił o Biblii radości... Myślę, że jestem na dobrej ścieżce" - powiedziała śpiewająca zakonnica. Jeszcze przed finałem podkreśliła, że w przypadku wygranej pozostanie "pokornym sługą".

Urodzonej na Sycylii Cristinie w telewizyjnym studiu kibicowały inne siostry z jej zakonu urszulanek z Mediolanu.

"Zrozumiałam, że nie mogę żyć bez śpiewu. Zrozumiałam, że śpiew to nie tylko technika, ale także wrażliwość, interpretacja, emocje" - powiedziała w jednym z wywiadów 25-letnia zakonnica, która po dwuletnim nowicjacie w Brazylii, a następnie złożeniu ślubów w 2012 roku, uczestniczyła także w kursie śpiewu i tańca.

Powołanie do życia w zakonie poczuła, gdy brała udział w przesłuchaniach do musicalu opartego na biografii świętej Angeli Merici, założycielki urszulanek. Wcześniej o sobie mówiła jako o osobie zbuntowanej i trzymającej się z daleka od religii.

Popularność na całym świecie zapewnił Cristinie występ podczas przesłuchań w ciemno. Wideo z jej wykonaniem "No One" Alicii Keys podbiło internet (obecnie przekroczyło 50 mln odtworzeń). Gratulacje złożyły jej m.in. sama Alicia Keys i Whoopi Goldberg, która grała tytułową rolę w filmie "Zakonnica w przebraniu". Komplementy w stronę śpiewającej siostry popłynęły również z Watykanu.

W kolejnych etapach siostra Cristina śpiewała m.in. "Flashdance... What A Feeling" , "Hero" Mariah Carey, "Girls Just Want To Have Fun" Cyndi Lauper, "Livin' On A Prayer" Bon Jovi i stary włoski przebój "Uno Su Mille".