"Mam talent" wrócił na prowadzenie
Tylko przez tydzień "Must Be The Music" cieszył się większą oglądalnością od "Mam talent". Show TVN-u wrócił na prowadzenie.
W sobotnim odcinku "Mam talent" (TVN) zobaczyliśmy po raz pierwszy zmagania na żywo - miejsce w finale zapewnili sobie Ukraińcy z teatru cieni Fireflies. Decyzją Agnieszki Chylińskiej i Małgorzaty Foremniak drugie miejsce wśród najlepszych przypadło iluzjoniście Tomaszowi Kabisowi, który rywalizował z 13-letnim Kubą Anusiewiczem.
Młody wokalista w programie zaśpiewał "Sen o Warszawie" Czesława Niemena, co ostro skrytykowała Chylińska. "Bardzo mi się to nie podobało, bardzo po żołniersku, bardzo poprawnie. Ty wypełniłeś każdą nutę i, mówiąc wprost, jesteś za mały na śpiewanie takich piosenek" - oceniła jurorka.
Oglądalność "Mam talent" nieco drgnęła - do poziomu 3,06 mln (wzrost o ok. 130 tys.). To wystarczyło do wyprzedzenia pokazywanego w niedziele "Must Be The Music". Show Polsatu znów zanotował spadek oglądalności - tym razem o ok. 160 tys. (2,81 mln wobec 2,97 mln przed tygodniem). Tymczasem producenci ogłosili nabór do siódmej już edycji programu - precastingi ruszają pod koniec listopada.
Coraz lepiej wyglądają wyniki "The Voice of Poland" (TVP2), który przyciągnął ponad 2,26 mln widzów (ponad 220 tys. więcej). W najbliższą niedzielę rozpocznie się etap występów na żywo.
Czytaj nasze relacje: