Widzowie podzieleni po kolejnych odcinkach "The Voice Kids". Burza w komentarzach
"Za dużo słodziaków, za mało prawdziwych talentów" – tak można w skrócie podsumować największe pretensje części widzów "The Voice Kids" do trenerów oraz produkcji programu.
Przypomnijmy, że w składzie trenerskich "The Voice Kids" zasiadają: Dawid Kwiatkowski, Cleo oraz Tomson z Baronem.
5 marca wyemitowano dwa kolejne odcinki "The Voice Kids". Najwięcej emocji wśród widzów ponownie wzbudziły najmłodszych uczestników programu. Oglądający program są bowiem przekonani, że niektórzy z bardzo młodych wykonawców są oceniani na wyrost.
Burza w komentarzach. Jak to jest ze "słodziakami" w "The Voice Kids"?
Na oficjalnej stronie "The Voice Kids" co jakiś czas pojawiają się komentarze o tym, że starsze dzieci nie są tak faworyzowane jak "słodziaki". Takim określeniem widzowie opisują najmłodszych uczestników programu, którzy niedociągnięcia wokalne nadrabiają urokiem osobistym.
"Wstyd mi trochę za trenerów, bo dzieciaczki małe biorą, nie mówię, że jakiegoś talentu nie mają, ale czasami ci starsi bardzo dobrze, a nikt nie wciska, bardzo mnie to wkurza" - napisała jedna z internautek.
Podobne komentarze pojawiają się regularnie. Jednak szybko pojawiły się też głosy, że narzekający internauci nie mają racji.
Faktycznie, w dwóch odcinkach z 5 marca, produkcja pokazała o wiele więcej starszych dzieci, które zakwalifikowały się do kolejnego etapu.
Szybko pojawiły się komentarze, że narzekający na niski poziom i faworyzowanie niektórych uczestników przez trenerów, powinni przeprosić za mocne słowa, które kierowali pod adresem wybierających, ale i pod adresem samych młodych uczestników show TVP.