"The Voice Kids": Bitwy u Kwiatkowskiego. Carla Fernandes, Paweł Szymański i Oliwier Szot w finale

Carla Fernandes zaprezentowała się w drugiej bitwie wraz z Zuzanna Grodzką i Adamem Kuberą. Trio wykonało piosenkę "Give Me Love" Eda Sheerana (posłuchaj!).

"Rozstania nie są łatwe i uwierzcie mi, że wiem o czym mówię. To jest początek nowej przygody i przyjaźni, które powstały w tym programie" - komentował występ Dawid Kwiatkowski, a chwilę później postawił na Carlę Fernades.

Oliwier Szot w trakcie swojej bitwy zmierzył się z Aurelią Radecką i Niną Kicińską. Razem wykonali piosenkę Alexii "Uh La La La".

"Ja myślałem, że my postawiliśmy poprzeczkę wysoko, jeśli chodzi o natężenie słodkości występem 'ABC', kiedy mieliśmy Lenkę, Elenkę i Stasia, ale teraz nie wiem kto tu wygra. Jest równo" - chwalił trio Baron.

Kwiatkowski natomiast, podjął ciężką decyzję, że do kolejnego etapu zabiera Oliwiera Szota.

Nie wszystkim spodobała się ta decyzja. Widzowie na Facebooku komentowali, że o finał walczyć powinna przede wszystkim Aurelia. "Jak można było zmarnować głos Aurelii" - można było przeczytać w jednym z komentarzy.

Paweł Szymański wystąpił w ostatniej bitwie odcinka wraz z Oliwierem Woźnickim i Tomaszem Kolbuszem. Uczestnicy zaśpiewali "Can We Dance" The Vamps (posłuchaj!) i zachwycili trenerów.

"Tak świetnie razem wyglądaliście, że chciałabym mieć kiedyś wasz wielki plakat nad łóżkiem" - mówiła Cleo.

"Nie wiem Dawid, co mam ci powiedzieć, chłopaki tak świetnie ze sobą współgrają nie tylko wizualne, ale też muzycznie" - dodała trenerka. Ostatecznie Kwiatkowski postawił na Pawła Szymańskiego.

Podczas etapu Sing Off oprócz Szymańskiego, Fernandes i Szota, zaprezentowali się też: Wiktoria Skowron, Julia Drożdżyńska i Hanna Lasota. Uczestnicy wykonali te same piosenki, które śpiewali podczas przesłuchań w ciemno.