Zaskakujące truskawkowe pola
Wojtek Szadkowski, lider progrockowych formacji Satellite i Peter Pan, powraca w zupełnie nowym i zaskakującym wcieleniu. Perkusista powołał kolejny projekt - Strawberry Fields.
Strawberry Fields ukazuje nowe oblicze Szadkowskiego: subtelnie proste, magiczne i wręcz trip hopowe, zaprawione odrobiną psychodelii. Wydawca reklamuje nowe dokonanie perkusisty jako "doskonałą propozycję dla wszystkich tych, którzy zachwycają się dokonaniami Goldfrapp, Portishead czy Massive Attack".
Do swojego projektu Szadkowski zaprosił wokalistkę Robin, a także stałych współpracowników: Sarhana Kubeisi (gitary, Satellite) oraz Jarka Michalskiego (bas, Peter Pan). Robin jest dziewczyną Radka Chwieralskiego (Peter Pan), a naprawdę nazywa się Marta Kniewska. Gościnnie na klawiszach pojawia się Krzysztof Palczewski, z którym Szadkowski gra jeszcze od czasów Collage.
"Rivers Gone Dry", bo taki tytuł będzie nosić debiutancki album Strawberry Fields, ukaże się 26 stycznia 2009 r.
"Sięgnąłem do szuflady po odkładane tam dawno kompozycje, ale żadnej z nich nie wykorzystałem na płycie. Szukałem piosenek, mniej skomplikowanych rytmicznie form. Pomyślałem, że to dobra okazja do współpracy z wokalistką" - opowiada o genezie powstania tego projektu Wojtek Szadkowski.
"Właściwie to zupełnie przypadkowo, nie słysząc jej głosu, nie wiedząc właściwie, że śpiewa, powiedziałem, że właśnie została wokalistką mojego nowego zespołu. Potem okazało się, że Marta kiedyś śpiewała w zespole. Miałem więc szczęście. Początkowo ułożyłem kawałek w stylu Nightwish, jednak kiedy usłyszałem jak śpiewa, zacząłem komponować pod jej glos. Wyszło to, co usłyszycie. Sklejka elektroniki i rockowych gitar. Ale przede wszystkim dałem szansę melodiom, typowo piosenkowej budowie utworów" - mówi lider Strawberry Fields.
Natomiast Robin tak wspomina początki współpracy z Szadkowskim: "Byłam zachwycona tym, co Wojtek i Radek zrobili wspólnie na płycie Peter Pan Days' jej magicznym i nieokrzesanym klimatem, każdym jej dźwiękiem".
"[Wojtek] poprosił, abym napisała mu o wszystkim, co mnie fascynuje w muzyce, co i kto jest moją inspiracją, czego oczekuję. Po niedługim czasie przyszedł z gotowymi utworami. Zawarł w nich wszystko to, o czym mu napisałam. Idealnie połączył moje fascynacje z tym, jak mnie postrzega. Idealnie mnie wyczuł" - podkreśla wokalistka Strawberry Fields.