Założyciel Montreaux Jazz Festival nie żyje
Na skutek obrażeń po wypadku na nartach zmarł Claude Nobs, 76-letni założyciel legendarnego Montreaux Jazz Festival.
Do wypadku doszło w Wigilię - Nobs przewrócił się podczas jazdy na nartach w górach w rodzinnej Szwajcarii. Szef festiwalu w Montreaux zapadł w śpiączkę z której już się nie wybudził do śmierci w czwartek (10 stycznia).
"Dla nas wszystkich, którzy mieli tyle szczęścia, że się z tobą spotkali, pozostaniesz tym, kto zawsze kwestionował oczywistości. Będziemy kontynuować twoje dzieło i wszystko to, czego nas nauczyłeś" - czytamy na oficjalnej stronie festiwalu.
Po wypadku obowiązki Claude'a Nobsa związane z tegorocznym festiwalem przekazano sekretarzowi generalnemu imprezy - Mathieu Jatonowi.
Nobs zorganizował pierwszą edycję festiwalu w Montreaux ściągając do Szwajcarii takie gwiazdy jazzu, jak m.in. Keith Jarrett, Charles Lloyd i Jack DeJohnette. Wkrótce sława festiwalu przekroczyła granice jazzu i w Montreaux występowali także muzycy rockowi, bluesowi, soulowi czy popowi (m.in. Bob Dylan, Deep Purple, Santana, Led Zeppelin, Pink Floyd, Prince, B.B. King, Gary Moore, Eric Clapton, Ray Charles, James Brown, Tori Amos, Jamiroquai).
Nobs przeszedł do historii rocka za sprawą grupy Deep Purple, która unieśmiertelniła go w swoim wielkim przeboju "Smoke On The Water". Utwór opowiada historię pożaru Montreaux Casino po występie Franka Zappy (Deep Purple byli wówczas w tym mieście, gdy nagrywali album "Machine Head"). Claude Nobs uratował z pożaru kilku młodych ludzi, wyciągając ich z płonącego kasyna. W tekście "Smoke On The Water" występuje jako "Funky Claude".
W 1973 roku Nobs został szefem szwajcarskiego oddziału wytwórni Warner, Elektra i Atlantic.
"Smoke On The Water" Deep Purple na festiwalu w Montreaux w 2006 roku:
Czytaj także: