Reklama

Wyjątkowy koncert Genesis

Pół miliona osób uczestniczyło w sobotę wieczorem (14 lipca)w trzygodzinnym koncercie legendarnej brytyjskiej grupy Genesis na terenie Circus Maximus w Rzymie.

Na ostatni w Europie koncert zespołu, uświetniający jego reaktywację, przybyły tysiące fanów z Austrii, Niemiec, Francji i Słowenii.

Pod wieloma względami rzymski etap trasy koncertowej był wyjątkowy: bezpłatny, gdyż sfinansowała go włoska firma telefoniczna, obejrzała go rekordowa liczba widzów, a poza tym - jak mówili sami muzycy - odbył się w przepięknej scenerii antycznego stadionu w samym sercu Wiecznego Miasta.

Entuzjazm tłumu rósł z minuty na minutę już od pierwszej chwili, gdy Phil Collins odczytał z kartki po włosku kilka zdań powitania:

Reklama

"Jesteśmy Genesis. To wyjątkowe miejsce, wy jesteście wyjątkową publicznością i to jest specjalny wieczór".

Zabrzmiały najsłynniejsze piosenki zespołu, między innymi "No son of mine", "Land of confusion", "Invisible touch", "In the cage", "Home by the sea" i "Mama".

Piąta edycja letnich koncertów gwiazd światowego rocka w Rzymie odbyła się po raz pierwszy, nie jak dotychczas pod Koloseum, ale na terenie Circus Maximus.

Pod antycznym amfiteatrem Flawiuszów nie zmieściłaby się gigantyczna scena, otoczona przez kolumnadę wież z głośnikami i oświetleniem. Uznano również, że tak wielka dawka decybeli mogłaby zaszkodzić słynnemu zabytkowi.

Phil Collins, Tony Banks i Mike Rutherford długo żegnali się z publicznością.

Cały występ został zarejestrowany i już wkrótce ukaże się płyta DVD z rzymskim koncertem Genesis.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Genesis | MAXIMUS | Circus Maximus | koncert
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy