Reklama

Tommy Lee pije w domu

Dość ciekawy sposób na radzenie sobie z prawem znalazł Tommy Lee, amerykański muzyk, były członek formacji Motley Crue. Aby nie popadać w konflikt z prawem za upijanie się w miejscach publicznych, Tommy postanowił urządzić drink bar w swoim własnym domu.

Dość ciekawy sposób na radzenie sobie z prawem znalazł Tommy Lee, amerykański muzyk, były członek formacji Motley Crue. Aby nie popadać w konflikt z prawem za upijanie się w miejscach publicznych, Tommy postanowił urządzić drink bar w swoim własnym domu.

Charyzmatyczny rocker ma wyrok w zawieszeniu za pobicie w stanie nietrzeźwym swej byłej małżonki Pameli Anderson. Warunkiem zawieszenia wyroku był między innymi sądowy zakaz upijania się w miejscach publicznych.

Tommy znalazł sposób, aby połączyć przyjemne z pożytecznym i zamienił jeden ze swych pokoi w drink bar. Zamontował w nim specjalne, klubowe nagłośnienie, stroboskopy, maszyny wytwarzające dym i lustrzaną podłogę służącą jako miejsce do tańca.

Jak twierdzą jego przyjaciele, były członek Motley Crue dość często korzysta ze swego "lokalu" i zawsze dba o to, aby na każdego zaproszonego do "baru" mężczyznę przypadało 10 zaproszonych kobiet.

Reklama
WENN
Dowiedz się więcej na temat: wyrok w zawieszeniu | drink | pije | Tommy Lee
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy