The Rolling Stones: Nie jesteśmy gotowi

Światowa trasa zespołu The Rolling Stones z okazji 50. rocznicy założenia formacji została przesunięta na 2013 rok. Nieoficjalną przyczyną odwołania jubileuszowych koncertów jest zły stan zdrowia Keitha Richardsa, gitarzysty i współzałożyciela zespołu.

3/4 The Rolling Stones: Charlie Watts, Mick Jagger i Keith Richards - fot. Stephen Lovekin
3/4 The Rolling Stones: Charlie Watts, Mick Jagger i Keith Richards - fot. Stephen LovekinGetty Images/Flash Press Media

Legendarny zespół rockowy zagrał pierwszy koncert 12 lipca 1962 roku w Londynie, dlatego początkowo planował wystąpić z serią jubileuszowych koncertów pod koniec tego roku. Członkowie grupy podjęli jednak decyzję o odłożeniu trasy na późniejszy termin.

"Nie jesteśmy po prostu gotowi" - mówi Keith Richards. "Mam wrażenie, że 2013 rok to bardziej realistyczny termin" - dodaje.

Jednym z powodów opóźnienia jest prawdopodobnie nie najlepszy stan zdrowia Richardsa. Problemy gitarzysty z występami na żywo pojawiły się po urazie głowy, którego doznał podczas wakacji na Fidżi w 2006 roku. Wielu fanów dostrzegło spadek formy gitarzysty w nagranym rok po wypadku filmie dokumentalnym Martina Scorsese "Shine a Light". Produkcja miała pokazać Rolling Stonesów, jakich świat jeszcze nie widział, ale zdaniem wielbicieli zespołu tak się nie stało, bo gra Richardsa była bardzo słaba i ledwo słyszalna.

Nie wiadomo, czy Mick Jagger, Keith Richards, Ronnie Wood i Charlie Watts zdecydują się na światową trasę. Bardzo prawdopodobne, że zespół ograniczy się do kilku koncertów w trzech strategicznych miastach: Nowym Jorku, Los Angeles i Londynie.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas