Tatuaż do Księgi Guinnessa?
Tommy Lee z Mötley Crüe zrobił sobie tatuaż... podczas rejsu samolotem.

Były mąż Pameli Anderson został wytatuowany we wtorek, 25 marca, podczas lotu do Miami - donosi serwis Blabbermouth.
Autorem kolejnej ozdoby na ciele Tommy'ego jest Mario Barth.
"To najlepszy twórca tatuaży na świecie" - przekonuje Lee.
Wspólne osiągnięcie został zarejestrowane na kamerze przez oficjeli z Guinness World Records i zgłoszone do Księgi jako pierwszy w historii tatuaż wykonany na dużej wysokości.
Zobacz teledyski Mötley Crüe na stronach INTERIA.PL!