Reklama

Phil Collins: Nie wypaliłem się

Brytyjski artysta Phil Collins, który wydał ostatnio album z coverami soulowych piosenek, uważa, że krytyka, jaka na niego spłynęła za tę płytę, jest niezasłużona.

Pojawiły się opinie, że Collins nagrał "Going Back", ponieważ skończyły mu się pomysły na oryginalny materiał.

"To nie jest płyta, która sugeruje, że się wypaliłem. Często wykonywałem utwory z Motown, na możliwość nagrania tych dzieł czekałem właściwie przez całą karierę" - przekonuje Phil Collins i zauważa, że również Peter Gabriel spotkał się przy okazji albumu "Scratch My Back" z zarzutami o kryzys twórczy.

Przypomnijmy, że ostatnio płyty z nowymi interpretacjami znanych utworów wydali także m.in. Carlos Santana, Eric Clapton, Tom Jones czy Robert Plant.

Reklama

"A jednak Phil Collins potrafi zaskoczyć nawet na emeryturze. Udowodnił, że fantastyczne przeboje ze skarbnicy czarnej muzyki da się wykonać tak, by były śmiertelnie nudne" - napisaliśmy w recenzji albumu "Going Back".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: phil | Phil Collins
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy