Reklama

Osada Vida i koszmarne sny

Pochodząca z Piekar Śląskich grupa Osada Vida przygotowała teledysk do tytułowego utworu z ostatniej płyty. Klip do "Uninvited Dreams" możecie zobaczyć tylko u nas!

W twórczości Osady można odnaleźć elementy takich gatunków, jak m.in. prog rock, metal, jazz/fusion, elektronika, a nawet funky. Śpiewający basista Łukasz Lisiak w rozmowie z INTERIA.PL podkreśla, że zespół nie zamyka się w jednej stylistyce.

- Wierzymy, że nasi odbiorcy to w pełni świadomi słuchacze, poszukujący świeżości, oryginalności i eklektyczności w muzyce, mający otwarty umysł na nową muzykę. My staramy się bardzo im to zapewnić - mówi nam lider Osady.

Kwartet przywiązuje ogromną wagę do grafiki, zdobiącej wydawane płyty, do wyglądu swojej strony internetowej, do specjalnie przygotowywanych wizualizacji, które ilustrują poszczególne utwory na koncertach. Podobnie było też z teledyskiem do utworu "Uninvited Dreams", promującego wydany w listopadzie 2009 roku album pod tym samym tytułem.

Reklama

"Powstał obraz, który w naszym odczuciu znakomicie oddaje to nieuchwytne i trudne do zapamiętania uczucie, jakie pozostaje chwilę po przebudzeniu się ze złego snu. Całość jest niezwykle oniryczna, choć momentami bardzo intensywna. Chwilami przytłacza ilością barw, by za moment sprowadzić wszystko do czerni i bieli. Lubimy takie klimatyczne zestawienia i jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu, jaki udało się nam osiągnąć" - mówi Łukasz Lisiak.

Realizacją teledysku zajął się Darek Świtała, który wcześniej pracował z hardrockową grupą Kruk.

"Muzyka Osady Vida jest bardzo oryginalna, a zarazem wręcz plastyczna, co dało nam możliwość opowiedzenia obrazami tego, co dzieje się we śnie. Bo klip do Uninvited Dreams to w zasadzie obraz snu, który może się przyśnić każdemu z nas. Jest tu miejsce na niepokój, na retrospekcje, ale i zupełnie niespodziewane, niewytłumaczalne wspomnienia. Ostatecznie aby całość była przekonująca w swojej nierealności, w trakcie realizacji skorzystaliśmy z blue boxa, a na projekt nałożyliśmy sporo komputerowych efektów" - opowiada realizator teledysku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Snow | muzyka | sny | Osada Vida
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy