Odszedł twórca okładki "Białego Albumu" Beatlesów

Richard Hamilton, prywatnie przyjaciel Paula McCartneya, zaprojektował oprawę graficzną nienazwanego albumu Beatlesów z 1968 roku. Okładka przedstawiała białą kartkę papieru z nadrukowanym tytułem "The Beatles" i numerem seryjnym płyty. We wkładce natomiast znalazły się portrety muzyków. Wśród fanów album szybko zyskał miano "białego".

Hamilton urodził się w Londynie, w 1922 roku. W trakcie wojny pracował, jako kreślarz, w następnych latach studiował malarstwo w Royal Academy Schools i Slade School of Fine Art.

Przełomowym momentem w jego życiu twórczym okazał się rok 1956. Stworzony wtedy przez niego kolaż zatytułowany "Just What Is It that Makes Today's Homes So Different, So Appealing?", wykonany na wystawę pod nazwą "This is Tomorrow", przez wielu krytyków i historyków sztuki uznawany jest za pierwszą pracę pop-artu.

Artysta stał się inspiracją dla innych twórców tego gatunku sztuki, w tym dla najsłynniejszego jej reprezentanta gatunku - Amerykanina, Andy'ego Warhola.

Gdy w 1967 roku Hamilton zobaczył zdjęcie Micka Jaggera na tylnym siedzeniu wozu policyjnego, fotografia stała się dla niego inspiracją do stworzenia legendarnego obrazu lidera The Rolling Stones siedzącego w radiowozie i skutego kajdankami z dilerem narkotykowym.

Przez lata twórczości Richard Hamilton inspirował się nie tylko gwiazdami muzyki, ale również przedstawicielami świata polityki.

W 2007 roku artysta przedstawił swoją wizję byłego premiera Wielkiej Brytanii, Tony'ego Blaira. W obrazie Hamiltona polityk ubrany jak "Strażnik Teksasu" przypomina amerykańskiego kowboja.

Pomimo upływu lat, Hamilton do ostatnich swoich dni działał artystycznie. Przed śmiercią pracował nad retrospekcyjną wystawą swojej twórczości, którą będzie można obejrzeć w wybranych miastach Europy i Stanów Zjednoczonych w 2013 i 2014 roku.