Narzeczona walczy o prawa do majątku po zmarłym wokaliście

Ezina Fuschini, 57-letnia narzeczona zmarłego w styczniu 2011 roku szkockiego wokalisty Gerry'ego Rafferty'ego, rozpoczęła sądowe starania o prawo do udziału w jego majątku.

Gerry Rafferty na okładce płyty "City To City"
Gerry Rafferty na okładce płyty "City To City" 

63-letni Rafferty zdobył sławę w latach 70. takimi przebojami jak "Baker Street" i "Stuck in the Middle With You". Wokalista i kompozytor zmarł na skutek problemów z wątrobą spowodowanymi długoletnim alkoholizmem.

Po śmierci szkockiego muzyka okazało się, że na spadek nie ma co liczyć opiekująca się wokalistą w ostatnich latach Ezina Fuschini, gdyż Rafferty sporządził testament zanim w 2008 roku poznał swoją przyszłą narzeczoną. Później nie zmienił swojej ostatniej woli, choć w grudniu 2009 roku zaręczył się z włoską projektantką.

Prawo do prawie 2 mln dolarów majątku (w tym m.in. domu w Kalifornii) uzyskała córka wokalisty, Martha, a tantiemy z piosenek (ok. 80 tys. funtów rocznie tylko z tytułu "Baker Street") trafiają do funduszu na rzecz wnuczki Rafferty'ego - Celii.

Na udział w tym majątku ma nadzieję Fuschini, która złożyła dokumenty w Izbie Cywilnej Sądu Najwyższego Anglii i Walii na podstawie aktu Inheritance Act 1975 (dotyczy dziedziczenia przez rodzinę i osób powiązanych, zależnych). W przypadku wygranej, narzeczona Rafferty'ego może liczyć na "pokaźną wypłatę".

Zobacz teledysk do przeboju "Baker Street":


Czytaj także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas