Największa scena świata u nas
Scena, na której The Rolling Stones zagrają 25 lipca w Warszawie koncert, będzie największa na świecie - zapewnił koordynator techniczny koncertu The Rolling Stones, Robert Hale, na sobotniej (21 lipca) konferencji prasowej w Warszawie.
Scena będzie miała 30 m głębokości i 70 m szerokości. Cała konstrukcja będzie wysoka na 28 m.
Hale podkreślił, że obecna trasa zespołu "A Bigger Bang Tour" jest największym tego typu przedsięwzięciem na świecie.
Trasa rozpoczęła się oficjalnie 21 maja 2005 roku, ma się zakończyć 26 sierpnia br.
Muzycy odwiedzili podczas niej Amerykę Północną i Południową, Azję, Australię i Nową Zelandię oraz Europę. Tegoroczna część trasy rozpoczęła się 5 czerwca w Belgii.
Oprócz Warszawy koncerty zaplanowano także we Frankfurcie, Barcelonie, Paryżu, Hamburgu i Dublinie.
Hale zaznaczył, że już na dwa miesiące przed wyjazdem w kolejny etap trasy koncertowej, jest ona przygotowywana pod względem logistycznym.
"Wszystko jest szczegółowo planowane, opracowujemy scenariusze awaryjne, jesteśmy także przygotowani na różne warianty pogodowe" - zapewnił Hale.
"Cała trasa jest także ubezpieczona od następstw ewentualnych nieszczęśliwych wypadków. Na razie jednak na szczęście nic złego się nie przydarzyło, oprócz stłuczeń palców przy zbijaniu elementów sceny" - mówił Hale.
Koncert The Rolling Stones odbędzie się 25 lipca na warszawskim Torze Wyścigów Konnych Służewiec. Będzie to trzecia wizyta Stonesów w Polsce.
Organizatorzy spodziewają się na 40-45 tys. widzów.
150-minutowy koncert organizowany przez agencję Viva Art odbędzie się w ramach trasy promującej ostatnią płytę zespołu "A Bigger Bang" z 2005 roku.
Zespół zagra w składzie: Mick Jagger (wokalista), Keith Richards (gitarzysta), Ronnie Wood (gitarzysta) oraz Charlie Watts (perkusista).
Zobacz teledyski The Rolling Stones na stronach INTERIA.PL!