Marillion: Król o tysiącu twarzy
Raptem 10 utworów w niespełna dwie godziny w wykonaniu grupy Marillion to jednak niedosyt. Ale i tak krakowski Klub Studio w środę (28 listopada) pękał w szwach.
Pozazdrościć pozostaje tym, którzy dzień wcześniej byli w Hali Orbita we Wrocławiu. Brytyjczycy zagrali wówczas 13 numerów, w tym aż cztery z pierwszego etapu działalności, kiedy za mikrofonem stał Fish ("Warm Wet Circles", "Kayleigh", "Lavender" i "Sugar Mice"). Choć zwalistego Szkota w zespole nie ma od ponad 20 lat, to utwory śpiewane w oryginale przez niego wciąż są pożądane przez fanów Marillion.
W Krakowie usłyszeliśmy tylko zagrane na ostatni bis "Sugar Mice", który Steve Hogarth zaśpiewał owinięty w szalik w biało-czerwonych barwach. O miłości Polaków do Marillion powiedziano już chyba wszystko; w Klubie Studio ponownie wszyscy - z zespołem na czele - czuli się jak w domu. Organizatorzy zresztą wcześniej informowali, że bilety na ten koncert zostały wyprzedane (macie jeszcze szansę zobaczyć grupę w czwartek w warszawskiej Stodole). Jak na zespół koncertujący w naszym kraju z imponującą regularnością (w Krakowie widziałem ich już po raz czwarty, a ominąłem przecież występ na Wiankach) - budzi szacunek.
Marillion obecnie promuje wydany w połowie września album "Sounds That Can't Be Made", który przywrócił wiarę w to, że jednak zespół nie zamierza (przynajmniej na razie) bawić się w odcinanie kuponów. Wystarczy przywołać trzy, zagrane w Krakowie, najlepsze utwory z tej płyty: 17-minutowy kolos "Gaza" (najmniej oczywisty numer, w którym było miejsce na m.in. orientalizmy, elektroniczne wstawki i mocną partię gitary), rzeczywiście elektryczny "Power" i przebojowy, tytułowy "Sounds That Can't Be Made".
Brytyjczycy w równie dużym stopniu "dopieścili" fanów płyty "Marbles" z 2004 roku, bo usłyszeliśmy nie grany jeszcze nigdy w Krakowie "Ocean Cloud", "You're Gone" i wykonany jako pierwszy bis "Neverland" (zawsze robi wrażenie).
Michał Boroń, Kraków
Czytaj także:
Niemożliwie piękne dźwięki - recenzja płyty "Sounds That Can't Be Made"