Legendarny rockman w Kłóbce o Chopinie
Ian Gillan, lider legendarnej grupy rockowej Deep Purple zawitał na krótko do niewielkiej Kłóbki w województwie kujawsko-pomorskim. Rockman na terenie tutejszego skansenu nagrywał zdjęcia do filmu o Chopinie, w którym wstępuje jako narrator.
Gillan został wybrany na narratora filmu "Chopin - Preludium" jako muzyk. "Gdy o muzyce opowiada muzyk, jest to bardziej naturalne, prawdziwe. Tym bardziej tej klasy" - powiedział "Gazecie Pomorskiej" Jerzy Szkamruk, reżyser i scenarzysta filmu.
"Muzyka Chopina była kiedyś tym, czym dla mojego pokolenia twórczość Jimmi'ego Hendrixa. Myślę, że dokonując takiego wyboru dotrzemy do wielu widzów" - dodał Szkamruk.
Pierwotnie w filmie miał wystąpić Michael York, ale nie udało się w jego kalendarzu wygospodarować dość wolnego czasu. W Kłóbce, na terenie skansenu wsi kujawskiej, Gillan opowiadał o realiach XIX-wiecznej wsi. W tle występowali członkowie zespołu folklorystycznego "Kujawy" z Włocławka. Zdjęcia do filmu kręcone jeszcze będą m.in. w Warszawie i Żelazowej Woli. Obraz jest przeznaczony dla odbiorców w Europie Zachodniej.
Przed wyjazdem na dalsze zdjęcia do Płocka muzyk znalazł chwilę, by spróbować kujawskiego żurku i nie krył entuzjazmu dla tej potrawy.
Kłóbka jest miejscem związanym z osobą Fryderyka Chopina: mieszkała tu narzeczona wielkiego kompozytora, Maria z Wodzińskich Orpiszewska, która była też muzą Juliusza Słowackiego. Położony obok skansenu dwór wraz z parkiem (ukształtowanym w latach 1830-1884) tworzą jeden kompleks. Obszar ten słynął z urody krajobrazu już w XIX wieku i często określany był w literaturze jako "Perła Kujaw".
Dodajmy, że w najbliższy czwartek Deep Purple rozpoczną mini-trasę po Polsce: 28 października wystąpią w Rzeszowie (Hala Podpromie), 30 października w Katowicach (Spodek) i dzień później we Wrocławiu (Hala Stulecia).
