Joe Cocker: Gwiazdy oddają hołd muzykowi

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Śmierć 70-letniego wokalisty wstrząsnęła całym światem. Joe Cockera wspominają nie tylko fani, ale także jego koledzy i koleżanki z branży muzycznej.

Joe Cocker - fot. Pascal Le Segretain
Joe Cocker - fot. Pascal Le SegretainGetty Images

Jako jedni z pierwszych hołd zmarłemu muzykowi oddali Ringo Starr oraz Paul McCartney. To właśnie autorska wersja "With A Little Help From My Friends" Beatlesów otwarła drogę do kariery Cockerowi.

McCartney przygotował specjalne oświadczenie:

"Śmierć Joe Cockera to bardzo smutna wiadomość. Tak jak wielu kochałem jego śpiew. Byłem szczególnie ucieszony, kiedy to zdecydował się przerobić nasz utwór 'With A Little Help From My Friends' . Pamiętam, jak on i Denny Cordell pojawili się w studiu i pokazali nam to, co nagrali. Było to niesamowite. On totalnie zmienił nasz numer w soulowy hit i jestem mu za to wdzięczny. Byłem jego kolegą przez lata i było mi przykro, gdy dowiedziałem się o jego chorobie, a teraz o tym, że odszedł. Joe był świetnym gościem, który dał światu bardzo wiele. Będzie nam go brakować".

Joe Cocker w Warszawie - 28 maja 2013 r.

Swój 22. album studyjny "Fire It Up" Joe Cocker nagrywał w towarzystwie producenta Matta Sterlica, nadwornego producenta zespołu Matchbox Twenty, współpracującego także z Carlosem Santaną - fot. Jacek TurczykPAP
W programie koncertu nie zabrakło nowych piosenek, jak i starszych przebojów - "With A Little Help from My Friends", "Summer In The City", "You Are So Beautiful" czy "You Can Leave Your Hat On" - fot. Jacek TurczykPAP
"Nagrywanie płyty przypomina trochę malowanie obrazów. Nie mogą wyglądać jak swoje kopie" - mówił Joe Cocker przed premierą "Fire It Up" - fot. Jacek TurczykPAP
Brytyjski wokalista przyjechał do Polski w ramach promocji nowej płyty "Fire It Up" z listopada 2012 r. - fot. Jacek TurczykPAP
Joe Cocker wystąpił w Sali Kongresowej na specjalnym koncercie dla 2,5 tysiąca fanów - fot. Jacek TurczykPAP

Ringo Starr oddał hołd Brytyjczykowi na Twitterze: "Do widzenia i niech Cię Bóg błogosławi, Joe".

Agent Joe Cockera, Barrie Marshall, skomentował śmierć muzyka w krótkich słowach: "Niemożliwym jest, aby wypełnić po nim pustkę w naszych sercach".

"Zawsze Cię kochaliśmy, będziemy za Tobą tęsknić" - napisał na Twitterze Steven Tyler.

"Nie było nikogo takiego jak on i już nie będzie. Wygląda na to, że skończył się pewien etap w muzyce" - skomentowała Bette Midler.

"Joe Cocker nie żyje. Do widzenia, mój przyjacielu, byłeś jednym z najlepszych rockmanów" - napisał Bryan Adams.

"Świat bez Joe Cockera jest jak stół bez nóg" - skomentował Hugh Laurie.

Oprócz tego hołd muzykowi oddali m.in. Eric Clapton, Lenny Kravitz, Bootsy Collins i Taylor Hicks.

Joe Cocker przegrał walkę z rakiem płuc w wieku 70 lat. Był laureatem wielu nagród, w tym nagrody Grammy z 1983 roku za piosenkę "Up Where We Belong". Znalazł się na liście stu najlepszych wokalistów świata magazynu "Rolling Stone", gdzie zajął 97. miejsce. W Polsce po raz ostatni wystąpił w maju 2013 roku.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na