Freddie Mercury - to już 18 lat...
Dziś (24 listopada) przypada 18. rocznica śmierci wokalisty i jednego z założycieli grupy Queen - Freddiego Mercury'ego.
Wszechstronnie utalentowany. Kompozytor, autor tekstów i aranżer w jednej osobie. Człowiek o wielu obliczach - ekstrawertyk na scenie, porywający za sobą tłumy i nieśmiały, zamknięty w sobie domator. Geniusz, który pozostawił po sobie muzykę, odporną na zmieniające się mody i trendy. Ikona muzyczna, która do dziś fascynuje i zdumiewa. Wśród artystów, otwarcie przyznających się do inspiracji twórczością Mercury'ego są, między innymi Dream Theater, Marillion, Artur Rojek i Lady GaGa.
Freddie Mercury, dzięki czterooktawowemu głosowi zdobył miano jednego z najlepszych wokalistów w historii muzyki. Był legendą już za swojego życia. W 2008 roku magazyn "Rolling Stone" umieścił go na 18. miejscu listy 100 najwspanialszych wokalistów wszech czasów. Trzy lata wcześniej czytelnicy magazynu "Blender" uznali go za najlepszego wokalistę.
W związku z tym, stacja RMF Queen w serwisie Miasto Muzyki, wyemituje o godz. 18.00 podwójny koncertowy album formacji - "Live Killers", będący zapisem europejskiej trasy Jazz Tour z 1979 roku. Po latach, wydawnictwo to uważane jest za klasyczne w dorobku zespołu.
Freddie Mercury zmarł po wyczerpującej walce z nieuleczalną chorobą 24 listopada 1991 roku, krótko po godzinie 19.00. Od 1987 roku chorował na AIDS, co sam oficjalnie potwierdził na dzień przed śmiercią. Bezpośrednią przyczyną zgonu było ciężkie zapalenie płuc. Miał 45 lat.
20 kwietnia 1992 roku w hołdzie wokaliście odbył się wielki koncert na stadionie Wembley w Londynie. Wystąpili m.in. Elton John, David Bowie, Robert Plant, Annie Lennox, Guns N'Roses, George Michael, Metallica, Def Leppard, Liza Minelli i Elizabeth Taylor. Występy obejrzało ponad miliard widzów na całym świecie, a koncert przyniósł ponad 20 milionów funtów, które przekazano na cele charytatywne.
Posłuchaj stacji RMF Queen!