Def Leppard: Gitarzysta walczy z rakiem

U Viviana Campbella, gitarzysty brytyjskiej grupy Def Leppard, wykryto chłoniaka Hodgkina. Muzyk przechodzi obecnie chemioterapię.

Vivan Campbell (Def Leppard) jeszcze z włosami (zdjęcie z końca marca 2013) - fot. David Becker
Vivan Campbell (Def Leppard) jeszcze z włosami (zdjęcie z końca marca 2013) - fot. David BeckerGetty Images/Flash Press Media

Na początku roku Vivan Campbell przeszedł badania, na skutek których lekarze zdiagnozowali u niego nowotwór układu chłonnego. Wcześniej muzyk uskarżał się na długotrwały kaszel, który nie chciał minąć.

"Leczę się od około dwóch miesięcy i na razie czuję się całkiem nieźle. Hodgkin ma ponad 80-procentową wyleczalność, więc jeśli zamierzacie mieć raka, to polecam Hodgiego" - Vivana Campbella w chorobie nie opuszcza dobry humor.

50-letni gitarzysta w lecie planuje pojawić się na scenie na trasie z Def Leppard.

"Zaprezentuję moją nową aerodynamiczną fryzurę (czytaj: bez włosów) i nie chcę, żeby ktoś był zszokowany moim nowym wyglądem i domagał się zwrotu za bilety. To prosta ekonomia, naprawdę" - śmieje się muzyk.

Vivan Campbell do składu Def Leppard dołączył w 1992 roku - zastąpił Steve'a Clarka, który zmarł rok wcześniej na skutek przedawkowania alkoholu i narkotyków.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas