Def Leppard: Gitarzysta walczy z rakiem
U Viviana Campbella, gitarzysty brytyjskiej grupy Def Leppard, wykryto chłoniaka Hodgkina. Muzyk przechodzi obecnie chemioterapię.
Na początku roku Vivan Campbell przeszedł badania, na skutek których lekarze zdiagnozowali u niego nowotwór układu chłonnego. Wcześniej muzyk uskarżał się na długotrwały kaszel, który nie chciał minąć.
"Leczę się od około dwóch miesięcy i na razie czuję się całkiem nieźle. Hodgkin ma ponad 80-procentową wyleczalność, więc jeśli zamierzacie mieć raka, to polecam Hodgiego" - Vivana Campbella w chorobie nie opuszcza dobry humor.
50-letni gitarzysta w lecie planuje pojawić się na scenie na trasie z Def Leppard.
"Zaprezentuję moją nową aerodynamiczną fryzurę (czytaj: bez włosów) i nie chcę, żeby ktoś był zszokowany moim nowym wyglądem i domagał się zwrotu za bilety. To prosta ekonomia, naprawdę" - śmieje się muzyk.
Vivan Campbell do składu Def Leppard dołączył w 1992 roku - zastąpił Steve'a Clarka, który zmarł rok wcześniej na skutek przedawkowania alkoholu i narkotyków.