Co łączy Led Zeppelin i "Franka"?
Wokalista Robert Plant został wiceprezydentem angielskiej drużyny piłkarskiej Wolverhampton Wanderers.
Przypomnijmy, że tym zespole swego czasu grał polski napastnik Tomasz Frankowski. Były piłkarz Wisły Kraków, który obecnie gra w Jagiellonii Białystok, w drużynie "Wolves" nie zrobił jednak kariery. Pomóc piłkarzom ma natomiast wokalista Led Zeppelin, który został ogłoszony wiceprezydentem klubu.
Robert Plant został przedstawiony kibicom przed inauguracją sezonu angielskiej Premier League (w sobotę, 15 sierpnia). Wolverhampton podejmowali u siebie londyński klub West Ham United.
Jak przyznał rockman, który kibicuje "Wilkom" od 55 lat, propozycja władz klubu jednocześnie "zawstydziła go i schlebiła mu".
"Jest tak wiele osób, które są o wiele ważniejsze dla klubu niż ja. Mówię tu o kibicach, którzy siedzą na meczach obok mnie. Oni oglądali wszystkie mecze i wiedzą o klubie najwięcej" - artysta komplementował publiczność na stadionie Molineux w Wolverhampton.
Pomimo prezesury Plant nie zamierza pozbywać się karnetu na mecze i przesiadać do stadionowej loży VIP-ów. Rockman spotkania będzie oglądał w otoczeniu zwykłych fanów.
Wokalista Led Zeppelin w 1970 roku został poproszony o objęcie prezesury w Wolverhampton. Wtedy jednak odmówił.
Niestety, nowy prezes nie przyniósł szczęścia Wolverhampton Wanderers, którzy przegrali mecz w West Ham United 0:2.