12-12-12: Rock dla ofiar huraganu "Sandy"

Do dwóch miliardów ludzi - na tyle producenci szacowali potencjalną światową widownię koncertu "12-12-12" dla ofiar huraganu "Sandy".

Niepokonani Nowojorczycy: Bruce Springsteen i Jon Bon Jovi - fot. Larry Busacca)
Niepokonani Nowojorczycy: Bruce Springsteen i Jon Bon Jovi - fot. Larry Busacca)Getty Images/Flash Press Media

12-12-12: Rock dla ofiar huraganu "Sandy"

Czytaj więcej o koncercie "12-12-12" w Nowym Jorku!

Koncert "12-12-12" nie mógł odbyć się bez Bruce'a Springsteena (fot. Larry Bussacca).Getty Images/Flash Press Media
Na koniec na scenie pojawił się Paul McCartney, który wystąpił z byłymi muzykami Nirvany: Davem Grohlem (perkusja), Kristem Novoselicem (bas) i Patem Smearem (gitara) (fot. Larry Busacca).Getty Images/Flash Press Media
Chris Martin z Coldplay jest nowojorczykiem z wyboru. Pochodzący z Wielkiej Brytanii artysta od lat mieszka z żoną Gwyneth Paltrow i dwójką dzieci w Ameryce (fot. Larry Busacca).Getty Images/Flash Press Media
Poszkodowanych przez huragan "Sandy" nowojorczyków wspomógł również pochodzący z Chicago raper Kanye West(fot. Larry Busacca).Getty Images/Flash Press Media
Wokalistka Alicia Keys zaskoczyła wszystkich brakiem wykonania "Empire State of Mind", jej hymnu dla Nowego Jorku (fot. Larry Busacca).Getty Images/Flash Press Media
Piosenkarz Billie Joel urodził się w nowojorskim Bronksie (fot. Larry Busacca).Getty Images/Flash Press Media
W Nowym Jorku nie zabrakło innej legendy brytyjskiego rocka - The Who (fot. Larry Busacca).Getty Images/Flash Press Media
Mick Jagger i spółka obchodzą w tym roku 50. rocznicę istnienia (fot. Larry Busacca).Getty Images/Flash Press Media
Keith Richards i The Rolling Stones wyklonali m.in. "Jumpin' Jack Flash" (fot. Larry Busacca).Getty Images/Flash Press Media
Podczas "12-12-12" nie mogło zabraknąć pochodzącego z New Jersey wokalisty Jona Bon Joviego i jego zespołu (fot .Larry Busacca).Getty Images/Flash Press Media
Lider Pink Floyd wraz z Eddiem Vederem z Pearl Jam zaśpiewał słynne "Comfortably Numb" (fot. Larry Busacca).Getty Images/Flash Press Media
Roger Waters wykonał w nowojorskiej Madison Square Garden m.in. przeboje Pink Floyd (fot. Larry Busacca).Getty Images/Flash Press Media

Koncert, reklamowany jako "największe wydarzenie muzyczne wszech czasów", odbył się w środę wieczorem 12 grudnia (w nocy polskiego czasu) w Madison Square Garden w Nowym Jorku.

Gala była transmitowana w telewizji, radiu i internecie.

Jako pierwszy na scenie pojawił się Bruce Springsteen, który rozpoczął utworami "Land of Hope and Dreams", "Wrecking Ball" i "My City of Ruins".

Za moment do "Bossa" dołączył Jon Bon Jovi w klasyku "Born To Run".

Później Springsteen zrewanżował się koledze po fachu występując z grupą Bon Jovi w ich utworze "Who Says You Can't Go Home".

Bruce Springsteen i Jon Bon Jovi w "Born To Run":


"Za każdym razem wracamy silniejsi" - mówił komik Jon Stewart na koncercie, nawiązując do różnych katastrof nawiedzających rejon Nowego Jorku.

Podczas prawie sześciogodzinnej gali w Nowym Jorku wystąpili m.in. Paul McCartney, The Who, Eric Clapton, Billy Joel, Alicia Keys (dopiero na zakończenie całej imprezy wykonała nieoficjalny hymn Nowego Jorku - "Empire State of Mind"), Roger Waters (w klasyku Pink Floyd "Comfortably Numb" dołączył do niego Eddie Vedder), Kanye West, Chris Martin (Coldplay) i Michael Stipe (R.E.M.).

Roger Waters i Eddie Vedder razem:


Główną gwiazdą "12.12.12" był legendarny zespół The Rolling Stones świętujący obecnie 50-lecie istnienia. Rockowi weterani wykonali m.in. "You've Got Me Rockin" i "Jumping Jack Flash".

Na koniec na scenie pojawił się Paul McCartney, sięgający po przeboje The Beatles (m.in. "Helter Skelter") i swoje solowe kompozycje ("My Valentine" z udziałem Diany Krall). Najwięcej emocji dostarczyli jednak jego goście specjalni - byli muzycy Nirvany: Dave Grohl (perkusja), Krist Novoselic (bas) i Pat Smear (gitara), dla których to był pierwszy wspólny występ po prawie 20 latach. Nie usłyszeliśmy jednak żadnego utworu Nirvany, lecz całkiem nową kompozycję plus "I've Got a Feeling" The Beatles i "Live And Let Die" z repertuaru Wings.

Zobacz występ Paula McCartneya z muzykami Nirvany:


Zyski z koncertu trafią do poszkodowanych przez huragan "Sandy", który uderzył w okolice Nowego Jorku pod koniec października. Tropikalny sztorm pochłonął życie ponad 120 osób i zniszczył ponad 300 tysięcy domów tylko w samym Nowym Jorku.

"Musiałem powstrzymywać łzy. Dom mojej mamy został zniszczony, musieli ją ewakuować. Wciąż ze mną mieszka, dopóki go nie naprawimy" - mówił Richie Sambora, gitarzysta Bon Jovi.

Koncert możecie zobaczyć tutaj:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas