Recenzja: ​Holak "Dożyłem 25 lat i nie będę nic zmieniał": 25 lat to chyba jeszcze nie czas na...

Autor tkwi w momencie przejściowym, gdzieś pomiędzy tęsknotą za beztroską a pierwszymi dorosłymi kryzysami
Autor tkwi w momencie przejściowym, gdzieś pomiędzy tęsknotą za beztroską a pierwszymi dorosłymi kryzysami.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?