Dr Misio "Strach XXI wieku": Niedźwiedź wyciągnął pazury [RECENZJA]

Kamil Downarowicz

W samym środku pandemii koronawirusa Arkadiusz Jakubik postanowił wraz ze swoim zespołem wypuścić nową płytę o wymownym tytule "Strach XXI wieku" (choć materiał miał gotowy jeszcze pod koniec 2019 r.). Czy jest to płyta na osłodę trudnych czasów? Zdecydowanie nie. Dr Misio to nie pluszowa zabawka, którą można przytulić w nocy, a groźny niedźwiedź z wyciągniętymi i gotowymi do ataku pazurami.

Dr Misio na okładce płyty "Strach XXI wieku"
Dr Misio na okładce płyty "Strach XXI wieku" 

"To głównie zbiór naszych histerii i lęków. W kontrze garść słodko-gorzkich wspomnień z czasów młodości" - pisze o nowej płycie Dr Misio Arkadiusz Jakubik. Rzeczywiście popularny aktor i wokalista trafia tym stwierdzeniem w samo sedno. "Strach XXI wieku" mógłby śmiało nosić również tytuł "Obraz społeczeństwa polskiego XXI wieku".

Arkadiusz Jakubik (Dr Misio): Trzeba o tę miłość codziennie walczyćINTERIA.PL

Jakubik w swojej społecznej diagnozie jest brutalny i do bólu szczery. W utworze tytułowym naśmiewa się w rytm rockowych riffów z wyznawców teorii spiskowych ("Ziemia jest płaska, wiadomo, Matka Boska jest Polką ponoć; Rządzą nami jaszczury, kosmici zbudowali Pałac Kultury; strach XXI wieku") w lekko reagge'ujacym "Chcesz się bać" mierzy się z typowo polską niechęcią względem drugiego człowieka ("Mogę być ucieleśnieniem Twej nienawiści, mogę sumieniem. Mówią, że nie pójdę do nieba"), a w napędzanym punkową energią "Nie czujesz nic" pochyla się nad marnością ludzkiej egzystencji ("Bo twoje jest jedynie to, co czujesz; dlatego masz tak mało"). Ważne miejsce na płycie zajmuje również utwór "Wesołe miasteczko", który kreuje apokaliptyczną wizję tonącego świata.

Jednak nie jest to płyta poruszająca jedynie szeroko pojęte problemy społeczne. Jakubik udaje się wraz z muzyką Dr Misio również w osobiste rejony. I tak np. w nostalgicznym "Czy pamiętasz" przywołuje obraz swoich młodzieńczych lat, a w "Mnie nie ma" narzeka, że... "wszystko jest do dupy". Nie zabrakło również akcentów prześmiewczo-chuligańskich. Mówię tutaj o "Siedemnastolatkach" i zamykającym album kawałku zatytułowanym "Zwierzę".

Jak widzicie "Strach XXI wieku" posiada wiele twarzy. Każdej z nich warto dokładnie się przyjrzeć. To naprawdę znakomicie zagrana i zaśpiewana płyta, która robi duże wrażenie na słuchaczu już od pierwszego przesłuchania. Ze świetnymi tekstami napisanymi przez Arkadiusza Jakubiaka wielu z nas pewnie będzie się identyfikować, co dodatkowo świadczy o tkwiącej w twórczości Dr Misio sile. Jedna z ważniejszych premier tegorocznej jesieni.

Dr Misio "Strach XXI wieku", Universal Music Polska

8/10

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas