The Voice Senior
Reklama

Te występy w "The Voice Senior" poruszały widzów do łez. Pamiętacie je?

6 stycznia do TVP wraca program "The Voice Senior". Piąta edycja show przyniosła dwie zmiany personalne - Piotra Cugowskiego zastąpiła Halina Frąckowiak a Małgorzata Tomaszewska ustąpiła miejsce wracającej do show Marcie Manowskiej. Jak zapewniają producenci, zmiany nie sprawią, że w show zabraknie emocji i wzruszeń. Te zapewnią przede wszystkim uczestnicy. Tak robili również w poprzednich latach. Przypominamy najpopularniejsze występy w historii "The Voice Senior".

James Brierley - "Wonderful Tonight"

Ponad 870 tys. odsłon ma występ Jamesa Brierleya z pierwszej edycji "The Voice Senior", kiedy to na scenie zaśpiewał przebój "Wonderful Tonight" Erica Claptona (sprawdź!). Już po 20 sekundach swoje fotele odwrócili wszyscy trenerzy.

"Zanim poznam kim jesteś, to muszę powiedzieć, że cię kocham" - wypaliła po występie Urszula Dudziak. To właśnie do niej trafił 75-letni wtedy uczestnik. 

Reklama

"Dlaczego zostałeś w Polsce?" - zapytał Andrzej Piaseczny. "Bo czułem, że urodziłem się drugi raz, tutaj w Polsce" - odpowiedział James, który zmienił miejsce zamieszkania po ponad pół wieku życia w Manchesterze. Do naszego kraju przyjechał, by zostać nauczycielem języka angielskiego. W Sochocinie koło Płońska znalazł miłość (żonę Jagodę) i pasję muzyczną.

Brierley do "The Voice Senior wrócił" w czwartej edycji programu. Tym razem poszło mu jeszcze lepiej, bo przygodę z show zakończył w finale (był podopiecznym Piotra Cugowskiego).

Larysa Tsoy - "Kolorowe jarmarki"

Larysa Tsoy pojawiła się w pierwszym odcinku trzeciej edycji "The Voice Senior" i od razu zrobiła furorę. Pochodząca ze Lwowa uczestniczka wykonała "Kolorowe jarmarki" z repertuaru Maryli Rodowicz. Jako pierwsza swój fotel odwróciła właśnie królowa polskiej piosenki, a w jej ślady szybko podążył Piotr Cugowski. Ostatecznie uczestniczka przekonała do siebie wszystkich trenerów, a na stojąco oklaskiwali ją Witold Paszt i Piotr Cugowski.

Larysa szybko wyrosła na faworytkę programu, która ostatecznie swoją przygodę z show zakończyła w finale jako podopieczna Maryli Rodowicz. Jej występ z przesłuchań w ciemno obejrzano ponad 812 tys. razy.

Krzysztof Prusik - "Dopóki jesteś"

Larysa Tsoy w finale przegrała z Krzysztofem Prusikiem. Jego występ z przesłuchań w ciemno również zapadł widzom w pamięć. Były artysta Operetki Narodowej w programie zaprezentował utwór Skaldów "Dopóki jesteś" i odwrócił wszystkie fotele.

"On śpiewa jak Skald" - mówił zaskoczony Witold Paszt. Piotr Cugowski był równie mocno zdumiony. Gdy Prusik skończył, trener wstał i zaczął krzyczeć: "Drogi przyjacielu, takiego głosu szukam, właśnie takiego. Musisz trafić do mnie, nikomu nie dam powiedzieć ani słowa".

"Nie znam jeszcze twojego imienia, a mógłbym cię słuchać i słuchać"  - przyznał Paszt. "Głos masz absolutnie z niebios. To jest dar boży" - dodał Cugowski.

"Skala jest niewiarygodna. I śpiewasz z wielką swobodą" - mówił Paszt. I to właśnie do drużyny wokalisty VOX trafił uczestnik, czym mocno zawiedziony był Piotr Cugowski. Występ Prusika na Youtube obejrzano ponad 808 tys. razy.

Krzysztof Prusik - "You Are My Destiny"

Jednym z najpopularniejszych występów w historii polskiego "The Voice Senior" jest też inny moment z Krzysztofem Prusikiem w roli głównej. Wokalista podczas finałowego odcinka, kiedy już wiadomo było, że powalczy o zwycięstwo z trzema innymi uczestnikami, wykonał w spektakularnym stylu przebój Paula Anki - "You Are My Destiny". Zachwycony był jego trener Witold Paszt, a widzowie również nie kryli ekscytacji (występ obejrzano 777 tys. razy).

"Cudowne wykonanie", "Gdy usłyszałam to wykonanie, wiedziałam, że Krzysztof wygra", "Piękny głos, poruszający serce" - pisali telewidzowie.

Wszyscy finaliści - Wiązanka przebojów trenerów

Wzruszających momentów w finale trzeciej edycji "The Voice Senior" było więcej. Do historii przeszedł występ wszystkich finalistów programu, którzy wykonali piosenki swoich trenerów. Wyjątkowo poruszający dla Paszta był fragment, kiedy to Krzysztof Prusik i kwartet Lepiej Późno Niż Wcale wykonali utwór "Zabiorę Cię Magdaleno" grupy Vox.

Wzruszony Paszt nie potrafił ukryć łez. Występ zarejestrowanej pierwszej części finału obejrzano ponad 674 tys. razy. Niedługo, później okazało się, że to jedno z ostatnich nagrań z Witoldem Pasztem. Muzyk zmarł krótko po emisji finału programu, a sam trener nie pojawił się podczas transmitowanego na żywo ogłoszenia werdyktu widzów z powodu problemów zdrowotnych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy