Ostatni półfinał "Must Be The Music 6": Gościnnie James Arthur i LemON z Adamem Sztabą

Laureaci trzeciej edycji show Polsatu, grupa LemON ze wsparciem jurora Adama Sztaby, zwycięzca brytyjskiego "X Factor" James Arthur - sporo się będzie działo w ostatnim półfinale szóstej edycji "Must Be The Music". Czy w jury zobaczymy Korę?

James Arthur wystąpi gościnnie w "Must Be The Music"
James Arthur wystąpi gościnnie w "Must Be The Music"materiały promocyjne

Przypomnijmy, że w ubiegłą niedzielę w jury zabrakło chorej Kory. Prowadzący Maciek Rock zapowiedział wówczas, że w kolejnym odcinku Kora pojawi się za stołem jurorów. Na Facebooku wokalistka opublikowała krótkie podziękowania za życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.

"Tęsknię za Wami, kocham... Do szybkiego zobaczenia!" - napisała do fanów 10 listopada.

Wokalistka w sobotę (16 listopada) miała być jedną z uczestniczek Koncertu Gwiazd w niemieckim Essen (wraz m.in. z Beatą i Bajmem, Anią Wyszkoni i Jerzym Kryszakiem). Tymczasem na Facebooku można znaleźć komentarze rozczarowanych sympatyków, którzy piszą, że wbrew zapowiedziom Kory nie było w Essen.

Aktualizacja: W niedzielę w godzinach popołudniowych pojawiło się oświadczenie podpisane przez Katarzynę Litwin, menedżerkę Kory, potwierdzające nieobecność wokalistki na koncercie w Essen ("z powodu niedyspozycji Kory oraz związanych z tym faktem komplikacji").

"Wszystkich zawiedzionych bardzo przepraszamy i liczymy na zrozumienie. Dziękuję również za wiadomości z życzeniami szybkiego powrotu Kory do zdrowia oraz koncertowania" - napisała menedżerka, zapraszając fanów na dzisiejszy odcinek "Must Be The Music" z udziałem Kory.

W finale miejsce mają już zapewnione śpiewająca operowym głosem 16-letnia Aneta Rzewnicka, gitarowa grupa Be.My oraz łączący muzykę hiszpańską i sefardyjską zespół El Saffron. Do nich dołączą zwycięzca ostatniego półfinału oraz zdobywcy tzw. dzikich kart przyznawanych przez fanów "Must Be The Music" na Facebooku i słuchaczy Radia RMF FM.

Gościem specjalnym niedzielnego (17 listopada) półfinału będzie zapowiadany już przez nas James Arthur promujący swój debiutancki imienny album z singlowymi przebojami "Impossible" i "You're Nobody 'Til Somebody Loves You". Zobaczymy również zespół LemON, któremu w piosence "Nice" będzie towarzyszył juror Adam Sztaba.

A kto powalczy o finał?

Krakowska grupa Pora Wiatru na castingu pokazała, jak można oryginalnie poradzić sobie z coverem. Nietypowe instrumentarium (m.in. banjo, skrzypce, cajon, harmonijka ustna, tamburyn i akustyczna gitara) zderzone z rockową prostotą "You Shook Me All Night Long" AC/DC okazało się przepustką do półfinału.

"Przepiękny pomysł na cover, wszystko hulało jak trzeba" - ocenił Łozo. "Nie znam nikogo śpiewającego w ten sposób" - pochwaliła Kora wokalistę. "Pozostanie ten występ w mojej pamięci" - dodała Ela Zapendowska. Na półfinał Pora Wiatru szykuje autorską kompozycję.

Yana Bazhychka to pełna temperamentu 18-latka, w której żyłach płynie polska i tatarska krew. Do Warszawy, gdzie od roku studiuje zarządzanie, przyjechała z Mińska. W eliminacjach śpiewała po rosyjsku (utwór "Mama" z repertuaru zespołu Iowa), nie przekonując jedynie Adama Sztaby. Pod wrażeniem jej głębokiego głosu była za to Kora. "Takie popowe piosenki mógłbym mieć w naszym kraju" - to zdanie Wojtka Łozowskiego. Na półfinał Yana szykuje podobno coś specjalnego.

Pochodzący z Krakowa Łukasz "Szczepan" Szczepanik to śpiewający aktor, wokalista grupy Krafcy. Do programu przyszedł jednak sam z coverem "Feeling Good" Niny Simone (piosenkę śpiewał później m.in. Michael Bublé). Na "nie" był tylko Sztaba: "Dla mnie ta wersja była zbyt uładzona. Nie kocham klasycznego musicalu, nie zauważyłem wyjątkowości". "Nie jestem wielbicielką takiej muzyki, ale na śpiewającego aktora jesteś znakomity" - to zdanie Kory. W półfinale usłyszymy Łukasza w jego wersji tegorocznego przeboju "Blurred Lines" Robina Thicke.

Trio Sarcast z Kartuz łączy hip hop z żywą muzyką (m.in. funky, elektronika, soul, r'n'b i rock). Jurorów poza umiejętnościami muzycznymi zaskoczyli też charakterystycznymi okularami. "Są plusy i minusy, chwalę robienie bitów na żywo" - zaznaczył Adam Sztaba. W niedzielę Sarcast zagra jedną z własnych kompozycji "W bit skrzyp wbij" lub "Czas".

Punkrockowcy z grupy Offensywa na półfinał szykują jakąś mocną niespodziankę. Na castingu zagrali utwór "American Idiot" grupy Green Day, który jednak przypominał oryginalną wersję. Zdaniem Sztaby, największym atutem grupy jest stylowe brzmienie.

13-letnia Jadwiga Kuzaka to najmłodsza półfinalistka tej edycji "Must Be The Music". Przez pierwsze 4 lata życia mieszkała w Pekinie (jej mama jest Chinką, a tata Polakiem, który do Chin pojechał na studia). W eliminacjach zaśpiewała piosenkę "Stop" Sam Brown - nie przekonała Adama Sztaby (na wokalne potknięcia zwracał uwagę także Wojtek Łozowski). "Masz ogromny potencjał, na pewno o tobie usłyszymy" - dodała Ela Zapendowska. Młoda wokalistka w półfinale zaśpiewa "Rolling In The Deep" Adele albo "Stay" Rihanny.

Soulowo-funkowy zespół ShataQS pochodzi z okolic Wrocławia. Na jego czele stoi Małgorzata Kuś, która ma na swoim koncie udane występy w kilku programach telewizyjnych (m.in. finał "Szansy na sukces" i "The Voice of Poland" w grupie Kayah), udział w koncertach na całym świecie (od USA po Japonię), współpracę z m.in. Macy Gray, Judith Hill i Sheilą Jordan.

ShataQS właśnie wypuściła EP-kę "The Colors I Know" (z niej pochodzi castingowy utwór "You're Beautiful") i to pewnie z tego wydawnictwa zaprezentuje kolejną piosenkę.

"Świetnie, a pani jest do tańca i do różańca" - komentowała w eliminacjach zachwycona Kora. "Znakomity aranż, takiego czegoś szukać z lupą" - chwalił Adam Sztaba.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas