Co kombinuje Niko Pustała z "Must Be The Music"?
Pamiętana z "Must Be The Music" Nikola Pustała szykuje nowy projekt wspólnie z wytwórnią Crystalic Records.
21-letnia obecnie Nikola "Niko" Pustała z Gostynina w "Must Be The Music" pojawiła się dwukrotnie. W drugiej edycji na castingu zaśpiewała z mamą utwór ABBY, a w półfinale poradziła sobie z piosenką Amy Winehouse.
Do programu Polsatu powróciła wiosną tego roku w siódmej odsłonie, prezentując autorski utwór "Szaleniec". Transowa kompozycja podzieliła jurorów - Elżbieta Zapendowska i Piotr Rogucki wcisnęli czerwone przyciski na "nie". "Aranż momentami dyskusyjny, ale to dobry kierunek, jesteś fajna, wyrazista" - chwalił Adam Sztaba. Kiedy Kora zaczęła przekonywać Roguckiego do zmiany zdania, jako pierwsza "złamała" się Zapendowska i za moment pojawił się werdykt z kompletem głosów na "tak". To jednak okazało się za mało i Niko do półfinału się nie załapała.
- Reprezentuję nurt "homemade", bo każdy etap mojej twórczości przebiega w murach mego domu. Sama piszę teksty, komponuję muzykę, realizuję nagrania, miksuję oraz wymyślam i montuję moje wideo. Czasem nagrywa mnie moja przyjaciółka, która po tak długim czasie pracy ze mną, doskonale wie, jak mnie ująć, aby pokazać to, co ważne. Zajmuję się także swoim wizerunkiem i stylizacjami. Kocham tworzyć - mówi o sobie Niko.
Młoda wokalistka robi muzykę elektroniczną, którą łączy ze swoimi inspiracjami. Poza nagrywaniem własnych utworów tworzy także różnego rodzaju covery znanych przebojów z dorobku m.in. Beyonce, Adele, Christiny Aguilery czy T. Love i Budki Suflera.