Mam talent
Reklama

W "Mam talent" niespodziewanie wskoczył na scenę. Jurorki skonsternowane

Kodi Lee zaprezentował się w nowej edycji "Mam talent". Jego autorski utwór zachwycił jurorów. Chwilę przed jego występem na scenę wpadł Simon Cowell, który przekazał wokaliście wskazówki, to zaskoczyło jego koleżanki z jury, które nie wiedziały, że w tej edycji mogą tak robić.

Kodi Lee zaprezentował się w nowej edycji "Mam talent". Jego autorski utwór zachwycił jurorów. Chwilę przed jego występem na scenę wpadł Simon Cowell, który przekazał wokaliście wskazówki, to zaskoczyło jego koleżanki z jury, które nie wiedziały, że w tej edycji mogą tak robić.
Simon Cowell wskoczył na scenę podczas "Mam talent" /

Międzynarodowa publiczność poznała Kodiego Lee za sprawą jego występów w "Mam talent".  Utalentowany muzyk wziął udział w 14. sezonie amerykańskiego show i wygrał tę edycję programu.

W czasie przesłuchania wykonał utwór "A Song for You" z repertuaru Donny Hathaway. Wcześniej niewidomego syna z autyzmem wprowadziła na scenę jego mama - Tina. Kobieta opowiedziała jurorom krótką historię jego miłości do muzyki.

"Gdy był jeszcze mały, odkryliśmy, że kocha muzykę. Dzięki niej i występowaniu nauczył się jakoś radzić w świecie. Bo gdy jesteś autystyczny, naprawdę ciężko jest robić to, co robią inni ludzie. Tak naprawdę muzyka ocaliła mu życie" - mówiła.

Reklama

Kodi Lee w 2023 roku pojawił się w specjalnej edycji "Mam talent" w USA - "America's Got Talent: All-Stars", gdzie dotarł do finału. Rok później Kodiego można było oglądać w kolejnej edycji "Mam talent" - tym razem w "AGT: Fantasy League".

Kodi Lee zachwyca jurorów. A co na scenie robi Simon Cowell?

W specjalnej edycji "Mam talent" w USA uczestnicy trafiają do drużyny konkretnych jurorów. Kodi Lee stał się podopiecznym Simona Cowella. Co ważne, członkowie jury nie tylko komentują występy, ale mogą też doradzać swoim uczestnikom.

I tak też postanowił zrobić na samym początku występu Simon Cowell. Gdy Lee przygotowywał się do wykonania autorskiej piosenki "Change", juror wpadł na scenę i powiedział do muzyka: "Pamiętaj, co ci mówiłem. Wyobraź sobie, że masz hit na szczycie listy przebojów i ty go właśnie wykonujesz".

Gdy Cowell wrócił do jurorskiego stolika, zdumiona Mel B i Heidi Klum dopytywały, czy teraz można doradzać przed występem. Brytyjczyk potwierdził i odparł zdziwiony, że nikt nie pytał więc nie tłumaczył nowych zasad.

Kodi Lee swoją piosenką porwał widownię, a zachwycona była również Mel B. "Gdybym nie wykorzystała wcześniej Złotego Przycisku, to teraz bym go właśnie używała, abyś przeszedł od razu do finału. Jesteś legendą" - komentowała.

"Uwielbiam piosenkę, uwielbiam ciebie, otarłeś się o perfekcję" - dodała Heidi Klum. "Ciągle nas zaskakujesz w pozytywny sposób. Wracasz do tego programu z własnym utworem i wykonujesz ją z tak wielką pasją, to tylko pokazuje jak wielkim jesteś artystą" - podsumował Simon Cowell.  

Nagranie z "Mam talent" obejrzano w ciągu kilku dni prawie 350 tys. razy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kodi Lee | Mam Talent | Simon Cowell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama