Mam talent
Reklama

Scysja jurorów w "Mam talent"

Jeden z głównych faworytów programu "Britain's Got Talent" rozczarował. 37-letni Jamie Pugh nie dostał się do finału programu. Przy okazji jego występu doszło do małego spięcia między jurorami.

Zwycięzcą drugiego półfinału została taneczna grupa Flawless. Drugi finalista został wskazany przez jury i był to 17-letni wokalista Shaun Smith. Shaun zaśpiewał w półfinale utwór "With Or Without You" z repertuaru U2, zrobił to jednak w bardziej popowej konwencji. Jurorzy byli zachwyceni.

"Muszę to powiedzieć: Susan Boyle ma konkurencję!" - obwieściła Amanda Holden.

Zobacz występ Shauna Smitha:

Reklama

Jamie Pugh typowany na głównego, obok Susan Boyle, faworyta programu nie poradził sobie z nerwami. W połowie jego występu Amanda Holden nacisnęła przycisk wyrażający dezaprobatę. Towarzyszy temu zawsze głośny, brzęczący dżingiel. Skrzywił się wtedy inny juror - Simon Cowell.

"Jamie, nie czułam się komfortowo, oglądając twój występ. Byłeś bardzo zdenerwowany" - tłumaczyła swoją decyzję jurorka.

"Był znacznie bardziej zdenerwowany po tym, jak wyiksowałaś go w połowie piosenki" - skomentował Cowell. Jego wypowiedź spotkała się z aplauzem.

"To nie było dla mnie łatwe" - zapewniała Holden.

Zgodnie jednak stwierdzono, że występ Jamiego nie był najlepszy. Pugh przyjął komentarze z dużą klasą.

Zobacz, jak Jamie Pugh zaśpiewał w półfinale:

W finale programu "Britains Got Talent", który odbędzie się 30 maja, wystąpi 10 uczestników. Zapewnione miejsce mają już rewelacyjna Susan Boyle, tancerze z Diversity, Shaun Smith oraz Flawless. Brytyjską edycję śledzi nie tylko 12 milionów telewidzów na Wyspach, ale cały, internetowy świat po tym, jak występ Susan Boyle stał się najpopularniejszym filmikiem w historii sieci.

Zobacz występ zwycięzców drugiego półfinału:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: talenty | Susan Boyle | juror | talent | Britain's Got Talent | Mam Talent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy