Robert Kozyra krytykuje "Mam talent" i Ewelinę Lisowską

Były juror "Mam talent" i były prezes Radia Zet w ostrych słowach "przejechał" się po telewizyjnych programach rozrywkowych. Dostało się też Ewelinie Lisowskiej, która karierę zaczynała właśnie w "Mam talent".

Robert Kozyra nie ma dobrego zdania o telewizyjnych talent-shows
Robert Kozyra nie ma dobrego zdania o telewizyjnych talent-showsfot. Jarosław AntoniakMWMedia

Przypomnijmy, że Robert Kozyra był jurorem w czwartej i piątej edycji "Mam talent", zastępując Kubę Wojewódzkiego. Po nim stacja TVN zaangażowała Agustina Egurrolę, który wraz z Agnieszką Chylińską i Małgorzatą Foremniak do tej pory ocenia uczestników (jesienią 2015 r. wyemitowano ósmą serię).

"Tych talentów już się trochę zużyło. Trzeba oczywiście mieć pomysł, żeby taki format zastąpić czymś innym. Dopóki to żre i przynosi to jakiekolwiek pieniądze, to ci, którzy tym zarządzają, robią takie 'copy-paste' [kopiuj, wklej]" - ocenia były prezes Radia Zet w rozmowie z WideoPortalem.

Przy okazji Robert Kozyra skrytykował też Ewelinę Lisowską, która od niego w "Mam talent" usłyszała, że "za bardzo jedzie Shakirą". Wówczas te uwagi wokalistka wzięła sobie do serca. - Ja nad tym potem cały czas pracowałam. Chodziłam na lekcje śpiewu i pozbywałam się tej maniery. To nie jest tak, że powiedział coś niezgodnego z prawdą. Ja wtedy nie wiedziałam jeszcze, jak zapanować nad głosem i robiłam takie rzeczy z gardłem, jakich robić nie powinnam. Teraz mam większą świadomość i staram się takich błędów nie popełniać - mówiła Interii Ewelina Lisowska w połowie 2013 r.

"Wydawało się, że jest taką osobą daleką od takiej tandety i mainstreamu. Dzisiaj ma jakiś tam sukces, ale jest to taki pop najniższego gatunku, może ulepszona wersja takiego zespołu Bolter, który śpiewał 'Daj mi tę noc'" - mówi Kozyra. Były juror "Mam talent" za błąd uznał też występ Lisowskiej w reklamie jednej z sieci handlowych (osławione "Włączamy niskie ceny").

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas