"Mam talent": Myślące oczy Magdy

Tak jak przewidywano, 12-letnia Magda Welc wygrała pierwszy półfinał programu "Mam talent". Czy mamy drugą Klaudię Kulawik?

Magda Welc to pierwsza finalistka trzeciej edycji "Mam talent" - fot. Radosław Nawrocki
Magda Welc to pierwsza finalistka trzeciej edycji "Mam talent" - fot. Radosław NawrockiAgencja FORUM

Przypomnijmy - Kulawik to bohaterka pierwszej edycji "Mam talent", w której ostatecznie zajęła 2. miejsce. Dziewczyna śpiewała podniosłe piosenki będące zarazem klasykami polskiej muzyki rozrywkowej m.in. "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena czy "Jaskółkę uwięzioną" Stana Borysa.

Kulawik zarzucano, że jest, brzydko rzecz ujmując, "małą starą". Że wykonuje piosenki nieadekwatne do swojego wieku i wrażliwości, że jest zbyt smutna, zbyt poważna jak na dziewczynkę w jej wieku i że tak naprawdę nie rozumie, o czym śpiewa.

Dziś mamy 12-letnią Magdę Welc, która w staromodnych sukienkach porywa się na utwory Edyty Geppert czy Dżemu. Powtórka z rozrywki?

Magda nie śpiewa wybitnie, nie jest najbardziej utalentowaną wokalnie dziewczyną w tym kraju czy nawet w "Mam talent". Jej największy atut leży gdzie indziej. Jest niezwykle autentyczna.

Choć wygląda na przybysza z innej bajki, nie jest to bajka, w której mama dyscyplinuje córkę, że nie będzie śpiewać Lady GaGi choć bardzo chce, a mała tupie nóżką i wścieka się, że znów musi wykonywać jakieś nudne smuty...

Zobacz zwycięski występ Magdy Welc z półfinału "Mam talent":

Niżej podpisany zrobił taki eksperyment: zajrzał w oczy Klaudii Kulawik i Magdy Welc. Klaudia: nieobecne spojrzenie robota zaprogramowanego na vibrato. Magda: oczy myślące, żywe, ale też melancholijne. Jest w nich dużo więcej prawdy niż w oczach innych dzieciaków, którym kazano śpiewać, bo im to dobrze wychodzi.

Jeszcze jedno - Małgorzacie Foremniak raz na sto wypowiedzi zdarza się powiedzieć coś z sensem. Ten moment przypadł akurat na sobotni półfinał. Pomijając mało elegancką formę komentarza Foremniak, Magdzie faktycznie przydałaby się sukienka w motylki, choćby po to, żeby jakoś zasygnalizować światu: "hello, nie jestem drugą Klaudią Kulawik".

Michał Michalak

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas