Mam talent
Reklama

"Mam talent": Agnieszka Chylińska płakała jak bóbr. Kim jest Izabela Demska?

Wzruszeń i emocji nie zabrakło w pierwszym odcinku nowej edycji "Mam talent". Największą furorę zrobiła Izabela Demska, która sprawiła, że Małgorzata Foremniak nie mogła powstrzymać łez, a Agnieszka Chylińska nie usiedziała... i wykonała z uczestniczką przebój grupy O.N.A., w której rozpoczynała swoją karierę.

Wzruszeń i emocji nie zabrakło w pierwszym odcinku nowej edycji "Mam talent". Największą furorę zrobiła Izabela Demska, która sprawiła, że Małgorzata Foremniak nie mogła powstrzymać łez, a Agnieszka Chylińska nie usiedziała... i wykonała z uczestniczką przebój grupy O.N.A., w której rozpoczynała swoją karierę.
Agnieszka Chylińska jest przewodniczącą jury w programie "Mam talent" /Paweł Wodzyński /East News

To właśnie pochodząca z Elbląga Iza Demska okazała się największą zwyciężczynią pierwszego odcinka 13. edycji programu "Mam talent". 33-letnia mama dwójki dzieci postanowiła przyjść, by spełnić swoje marzenia. Przed jurorami i widownią zaśpiewała przebój "Kiedy powiem sobie dość" z repertuaru grupy O.N.A.

Izabela kilka razy podkreśliła, że nie zajmuje się zawodowym śpiewaniem. "Można to nazwać raczej śpiewaniem pod prysznicem" - mówiła Demska.

Reakcja jurorki Agnieszki Chylińskiej (przed laty wokalistki O.N.A.) na występ była inna, niż uczestniczka przypuszczała. Chylińska była zawiedziona, że występ trwał tak krótko i nie mogła ukryć swoich łez wzruszenia i radości. "Ale mi miło" - mówiła w trakcie występu jurorka. Jan Kliment także powoli rozkręcał się w fotelu jurorskim i dziękował Chylińskiej za bycie inspiracją muzyczną dla wielu osób.

Reklama

"Nie ma nic lepszego na tym świecie, jak komuś dasz pod prysznicem szczęście" - zażartował Kliment burząc ckliwą atmosferę. "Nawet się wzruszyć nie można, bo on gada takie rzeczy" - odpowiedziała z przekąsem jurorka.

Za namową Klimenta Agnieszka Chylińska dołączyła do Izabeli i zaśpiewały razem utwór O.N.A. Widownia oszalała z radości i także śpiewała - tym razem legendarny refren "Czy warto było szaleć tak?". Występ bardzo spodobał się zapłakanej Małgorzacie Foremniak - wzruszona, ze łzami w oczach wcisnęła złoty przycisk i wybiegła na scenę, by uściskać uczestniczkę. Tym samym Izabela pojawi się w odcinkach na żywo.

Już po emisji odcinka ze swoim udziałem Iza Demska na Facebooku umieściła wideo z podziękowaniem za wsparcie.

"W takich momentach łza mi się w oku kręci, bo tak naprawdę człowiek nie wie i się nie spodziewa co go w życiu czeka. No dziękuję, dziękuję, dziękuję Wam tak... KURDE MOCNO!" - powiedziała, zapraszając jednocześnie na kolejne odcinki programu.

"Mam talent" po zmianach. Kim są nowy juror i prowadzący?

W programie doszło do zmian personalnych. Jeszcze w 2019 roku wiadomo było, że z "Mam talent" pożegna się Szymon Hołownia, który zdecydował się wejść do polityki. Na stanowisku prowadzącego zastąpił go komik i standuper Michał Kempa. Towarzyszy on teraz Marcinowi Prokopowi.

W składzie jury doszło do jednej zmiany. Agustina Egurrolę, który przeszedł do TVP, zastąpił inny tancerz i choreograf - Jan Kliment. Niezmiennie innych uczestników oceniają Małgorzata Foremniak i Agnieszka Chylińska, które zasiadają w jury od pierwszej edycji.

Nowe zasady w "Mam talent". Co się zmienia?

To jednak nie koniec zmian. Produkcja programu przygotowała pewne poprawki w regulaminie, które mają uatrakcyjnić format.

Wprowadzony zostanie tzw. platynowy przycisk. Dzięki niemu, wybrana przez jury w czasie półfinałów osoba dostanie się bezpośrednio do finału.

Ponadto drugą zmianą jest też dzika karta - czyli przepustka do finału dla osoby, która odpadła w półfinałach, ale zdobyła największą liczbę głosów od widzów.

Przypomnijmy, że nadal będzie też funkcjonował złoty przycisk, dający awans uczestnikowi bezpośrednio do odcinków na żywo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mam Talent | Agnieszka Chylińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama