Eurowizja 2022
Reklama

Krystian Ochman zapracowany w święta. Powód? Promocja przed Eurowizją

W tym roku Krystian Ochman nie będzie mógł spędzić świąt wielkanocnych ze swoją rodziną. W Wielką Sobotę 16 kwietnia pojawi się bowiem na kolejnej imprezie przed Eurowizją.

W tym roku Krystian Ochman nie będzie mógł spędzić świąt wielkanocnych ze swoją rodziną. W Wielką Sobotę 16 kwietnia pojawi się bowiem na kolejnej imprezie przed Eurowizją.
Krystian Ochman spędzi święta bardzo pracowicie /MEGA / The Mega Agency /Agencja FORUM

Kwiecień upływa Krystianowi Ochmanowi pod znakiem intensywnej promocji swojej piosenki przed Eurowizją.

Wokalista wyjechał prezentować utwór "River" w Europie oraz w Izraelu. Polak wystąpił w Londynie (3 kwietnia), następnie pojawił się w Tel Awiwie (5-8 kwietnia) i odwiedził Amsterdam (9 kwietnia).

To jednak nie koniec, bo w świąteczny weekend w Madrycie odbędzie się impreza PrePartyEs, która zakończy przedeurowizyjny maraton. Oprócz Ochmana wystąpią tam również m.in. przedstawiciele: Malty, Rumunii, Litwy, Czech, Serbii i Belgii.

Koncert w Hiszpanii zakończy się 16 kwietnia późno w nocy. Wszystko wskazuje, że Ochman do Polski wróci dopiero późnym popołudniem w Wielkanoc, a świąt nie spędzi w rodzinnym gronie.

Reklama

Ochman faworytem Eurowizji? To mówią o nim po koncertach

"Najlepszy polski występ od 2016", "niesamowity głos", "nie z tego świata", "oto zwycięzca 2022", "może będzie pierwsza wygrana Polski w historii" - czytamy w komentarzach pod występami Polaka przed Eurowizją.

Bukmacherzy typują, że Polak może zająć miejsce w pierwszej piątce konkursu. Byłaby to najwyższa pozycja reprezentanta Polski od czasu drugiej lokaty Edyty Górniak.

Krystian Ochman i jego znana rodzina. Z rodzicami nie widział się dwa lata

Krystian Ochman urodził się i wychował nieopodal Waszyngtonu. Jego rodzice - Dorota i Maciej Ochmanowie (muzyk Róż Europy) wyjechali do Stanów Zjednoczonych, by tam pracować i studiować, a ostatecznie osiedlili się tam na stałe. Krystian skończył tam liceum, ale studiować postanowił w Polsce - swój śpiewa szlifuje na Akademii Muzycznej w Katowicach.

Na początku wracał do Ameryki w każde wakacje i dorabiał sobie wtedy jako ratownik. Ale od wybuchu pandemii i od kiedy jego kariera nabrała rozpędu dzięki udziałowi w "Voice of Poland", nie wyjeżdżał z Polski.

Z powodu pandemii Ochman nie widział się z rodzicami przez prawie dwa lata. Spotkali się dopiero pod koniec 2021 roku.

"Nie mieliśmy okazji udać się na dłuższy wspólny wyjazd, np. w góry, ale najważniejsze, że mogłem nacieszyć się normalnym rodzinnym życiem. Jedliśmy razem obiady, rozmawialiśmy, robiliśmy zakupy, chodziliśmy na spacery albo wraz z tatą i bratem graliśmy w piłkę" - wspomina.

"Nie wiem, kiedy po raz kolejny zobaczę rodziców. Rozumieją, że mam w Polsce dużo pracy, która mnie tu trzyma, tak jak ja rozumiem, że są sprawy, które trzymają ich w USA" - przyznaje Krystian. Na co dzień kontakt z bliskimi utrzymuje za pośrednictwem Messengera i Skype'a. Piszą do siebie, a co kilka dni dzwonią.

Jego najbliższą rodziną w Polsce jest babcia ze strony mamy mieszkająca w podwarszawskim Łomiankach i dziadkowie ze strony taty, którzy żyją w stolicy. Krystian jest wnukiem słynnego śpiewa operowego, Wiesława Ochmana.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Krystian Ochman | Eurowizja 2022
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy