Zdeklasowała konkurencję
Aż 12 statuetek magazynu "Billboard" otrzymała w niedzielę (20 maja) brytyjska wokalistka Adele!
Adele została uhonorowana tak prestiżowymi wyróżnieniami opiniotwórczego amerykańskiego magazynu, jak nagroda dla "artysty roku", "wokalistki roku" czy wyróżnienia za "najlepszy album pop", jakim uznano bestsellerową płytę "21".
Dodajmy, że brytyjska piosenkarka nie była obecna na niedzielnym rozdaniu nagród "Billboardu".
Sukces odniosła również taneczna formacja LMFAO, która zgarnęła sześć wyróżnień, w tym aż pięć za przebój "Party Rock Anthem" oraz nagrodę dla "najlepszego duetu".
Cztery nagrody otrzymali Coldplay, których ostatni album "Mylo Xyloto" uznano "najlepszym albumem rockowym" i "najlepszym albumem alternatywnym".
Podczas gali uhonorowano zmarłe w ostatnim czasie gwiazdy. Wokalistka Jordin Sparks zaśpiewała słynny przebój Whitney Houston "I Will Always Love You", natomiast piosenkarz Cee Loo Green oddał hołd raperowi Adamowi 'MCA' Yauchowi z Beastie Boys, wykonując słynne " Fight For Your Right (To Party)".
Poza tym ceremonię magazynu "Billboard" uświetnili występami LMFAO, Katy Perry, Justin Bieber, Usher, Carrie Underwood, Linkin Park, Chris Brown oraz Stevie Wonder. Ten ostatni został uhonorowany tytułem "Ikony".
Z innych ważniejszych nagród "Billboardu" należy wspomnieć o wyróżnieniach dla Taylor Swift ("kobieta roku"), Justina Biebera ("najpopularniejszy artysta w internecie"), Shakira ("latynoski artysta roku"), Wiz Khalifa ("debiutant roku"), U2 ("koncertowy artysta roku") czy Lady Gaga ("taneczny artysta roku").