Zarażała HIV? Nie ma dowodów
Nadja Benaissa, wokalistka niemieckiego girlsbandu No Angels, została zwolniona z aresztu. Przypomnijmy, że prokuratura oskarża ją o umyślne zakażanie swoich partnerów wirusem HIV.
Benaissa została aresztowana 11 kwietnia przed swoim solowym koncertem w Frankfurcie. Zdaniem prokuratury w latach 2004-2006 uprawiała seks bez zabezpieczeń z trzema mężczyznami. U jednego z nich później test na obecność wirusa HIV dał wynik pozytywny. Wokalistka nie poinformowała swoich partnerów, że jest zarażona.
Prawnicy Benaissy powiedzieli, że decyzja o zwolnieniu jej z aresztu powinna dawać "domniemanie niewinności". Rzecznik sądu w Darmstadt dodał jedynie, że zwolnienie to efekt "nieujawnionych warunków".
Przedstawiciele wokalistki No Angels twierdzą, że taka decyzja sądu ma związek z tym, że nie ma dowodów na to, by kogokolwiek zaraziła wirusem HIV.
Benaissie postawiono zarzut bezpośredniego narażenia na poważny uszczerbek na zdrowiu. Grozi jej do 10 lat więzienia.