Za głośne płyty!

Wytwórnie płytowe znalazły się pod ostrzałem opinii publicznej za produkowanie zbyt głośnych dla słuchacza płyt kompaktowych.

Bob Dylan słyszy na płytach tylko zgiełk - fot. Dave Hogan
Bob Dylan słyszy na płytach tylko zgiełk - fot. Dave HoganGetty Images/Flash Press Media

Ostatnie badania problemu natężenia głośności płyt kompaktowych wykazały, że ich producenci automatycznie ustawiają głośność za wysoko, co może prowadzić do poważnych zniekształceń dźwięku.

Wśród artystów najbardziej zagorzale krytykujących wyniki badań są zespoły Red Hot Chili Peppers, Oasis, Arctic Monkeys i Lily Allen.

W wywiadzie dla BBC Peter Mew, starszy inżynier masteringu w słynnych studiach Abbey Road, powiedział:

"Firmy płytowe konkurują w wyścigu zbrojeń, aby zrobić swoje albumy najgłośniejszymi. Bardziej ciche partie stają się głośniejsze, a najgłośniejsze stają się po prostu hałasem. To może być powód gwałtownego spadku sprzedaży kompaktów".

Nawet legendarny Bob Dylan wziął udział w dyskusji na ten temat:

"Współczesne płyty są okropne. Tu nie ma definicji czegokolwiek - po prostu zakłócenia".

BBC
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas