Wyzywająca Rihanna. Zobacz!
Najnowszy singel Rihanny, jak informowaliśmy w ostatnich dniach, wywołał sporo zamieszania na całym świecie. Zobacz kontrowersyjny klip "S&M" na stronach INTERIA.PL!
Teledysk do utworu "S&M", ze względu na wyzywający strój występującej w nim Rihanny, został ocenzurowany w aż 11 krajach, głównie w Azji! Co więcej, dla brytyjskiego BBC Radio zbyt obrazoburczy okazał się nawet tekst piosenki, w efekcie czego została puszczona jako "Come On" (te słowa padają w refrenie), a takie wyrazy jak "seks", "bat" czy "łańcuchy" zostały wycięte.
Jak łatwo się domyślić, wywołało to oburzenie wokalistki, które wyraziła za pośrednictwem swojego Twittera, używając przy tym wulgarnego słownictwa. Paradoksalnie, reżyserka teledysku, Melina Matsoukas, była bardzo zadowolona z szumu jaki wywołał klip.
Matsoukas z Rihanną wcześniej pracowała przy teledyskach do "Rockstar 101", "Rude Boy" i "Hard". Wokalistka jednak zaproponowała wiele pomysłów na ujęcia i oficjalnie występuje jako współreżyserka "S&M". Całość miała zostać zainspirowana "sadomasochistycznym związkiem z mediami".
Również władze portalu YouTube uznały obrazek za zbyt prowokujący i w rezultacie został on oznaczony jako "nieodpowiedni dla niektórych użytkowników". Można go obejrzeć dopiero po rejestracji i potwierdzeniu ukończenia 18 lat. Klip w tym serwisie został już odtworzony ponad 9 mln razy!
Sama Rihanna uważa, że nie powinno brać się tekstu piosenki zbyt dosłownie:
"Myślę o tym, jak o metaforze... To bardziej rzecz o tym, że ludzie mogą mówić o tobie, że nie możesz tego powstrzymać. Musisz być silną osobą i wiedzieć kim jesteś" - wyjaśnia wokalistka w rozmowie z magazynem "Spin".
Przypomnijmy, że to nie jedyny w ostatnim czasie przykład zamieszania wywołanego przez Rihannę. Jak informowaliśmy w grudniu, gwiazda oburzyła część widzów brytyjskiej odsłony programu "The X Factor" swoim, jak to utrzymywali skarżący, "nieprzyzwoitym" występem. Wokalistka podczas wykonywania piosenki "What's My Name" pojawiła się na scenie ubrana jedynie w stanik i majtki. Pod ostrzałem krytyki znalazła się wówczas także Christina Aguilera.
Utwór "S&M" to czwarty singel pochodzący z ostatniego studyjnego albumu Rihanny, zatytułowanego "Loud". Płyta ukazała się na rynku w listopadzie 2010 roku i zadebiutowała na 3. miejscu listy Billboardu.
Czytaj także: