Wypasiona fura Krawczyka
Nowy samochód Krzysztofa Krawczyka to prawdziwy luksus na czterech kółkach...
Jak donosi "Super Express", w limuzynie popularnego wokalisty zamontowano 36-calową plazmę na ścianie, Playstation, skórzaną kanapę i fotele, toaletkę z umywalką, barek i wysokiej klasy sprzęt audio.
Wypasioną furę w prezencie na 61. urodziny kupiła panu Krzysztofowi żona Ewa (48 l.).
"W jeden weekend pokonujemy nawet 2 tysiące kilometrów, więc mąż potrzebował wygodnego samochodu. Całe życie o takim marzył" - tłumaczy małżonka Krawczyka.
Limuzyny w takiej wersji nie można kupić, a jej przerobieniem zajęła się specjalistyczna firma. To jednak nie koniec ulepszeń mercedesa:
"W tej chwili dokładamy jeszcze drugi 15-calowy telewizor. Jest też lodówka, szafa na garnitury, długie płaszcze i schowki na buty" - opowiada Marek Truszkowski.
"Robiłem jak dla siebie, bo jako muzyk z wykształcenia jestem wielkim fanem pana Krawczyka" - dodaje.
Jak donosi "Super Express", samochód kosztował około 400 tysięcy złotych.
Zobacz teledyski Krzysztofa Krawczyka na stronach INTERIA.PL!