Wygrała z bulimią dzięki...
Znana z girlsbandu Spice Girls piosenkarka Geri Halliwell otwarcie opowiedziała o problemach z bulimią. Według wokalistki od śmierci uratował ją Robbie Williams.
Spicetka dla dzieci - Londyn, 27 kwietnia 2008
Geri Halliwell z grupy Spice Girls promuje swoją książkę dla dzieci "Ugenia Lavender". Zestaw sześciu opowieści będzie się ukazywać w Wielkiej Brytanii co miesiąc od maja 2008 roku.
Geri Halliwell po odejściu ze Spice Girls w 1998 roku miała poważne problemy zdrowotne. Z powodu bulimii waga piosenkarki w 2001 roku wynosiła jedynie 44 kilogramy.
Piosenkarce udało się zwalczyć chorobę dzięki Robbiemu Williamsowi, który namówił Geri do podjęcia leczenia w klinice.
O problemach z odżywianiem Geri Halliwell opowiedziała w brytyjskiej telewizji w programie "Piers Morgan's Life Stories".
"Bałam się, że przytyję. Obżerałam się, później czułam się gruba i wreszcie zmuszałam do wymiotów. To było coś okropnego" - wspomina gwiazda.
"Robbie wiedział o moim problemie, o bulimii, i poradził mi, bym poszła do lekarza. Kazał mi iść na terapię i prawdopodobnie uratował mi tym samym życie. Moja choroba była coraz poważniejsza. Za uratowanie mi życia będę mu zawsze wdzięczna" - powiedziała przed kamerami.
Media w tamtym czasie spekulowały, że była "Spicetka" i były wokalista Take That są parą. Geri zdementowała te plotki:
"Po moim odejściu ze Spice Girls staliśmy się sobie bliscy. Czułam się samotna i wydawało mi się, że Robbie jest jedyna osobą na świecie, która rozumie, przez co przechodziłam. On przecież odszedł z Take That, a ja rozstałam się ze Spice Girls. Ale nie byliśmy para" - zaznaczyła wokalistka.
Zobacz teledyski Geri Halliwell na stronach INTERIA.PL!