Wstydliwa przeszłość Red Lips
Autorzy przeboju "To co nam było" pozują na zespół rockowo-popowy. Wcześniej jednak grali disco polo!
Jak przypomina "Fakt", wokalistka Red Lips, Joanna Czarnecka, pod pseudonimem Aisha występowała w zespole Delfin po odejściu Ivana Komarenki.
Na gitarze w Delifinie grał wtedy Łukasz Lazer. Pod szyldem Aisha i Delfin nagrali single "Słodka landrynka" (sic) i "Czarne oczy dwa" (sic). Dziś oboje stanowią trzon Red Lips.
"Muzycy nie są dumni ze swoich wcześniejszych nagrań i skutecznie starają się usunąć je z sieci" - czytamy w "Fakcie".
Nic dziwnego, że Red Lips próbują zataić wstydliwą przeszłość. Dziś pozują przecież na kogoś zupełnie innego.
"Myślą niekonwencjonalnie, są niezależni i kochają filmy Quentina Tarantino. Swoją twórczość określają jako pop-punk, rock i electro. Muzyka Red Lips jest ponadczasowa, intrygująca, odważna i zmysłowa, czyli dokładnie taka, jak czerwona szminka, która uszlachetnia urodę każdej kobiety" - możemy przeczytać w oficjalnej notce biograficznej zespołu. O projekcie Aisha i Delfin nie ma tam ani słowa.
Zobacz teledysk "To co nam było" Red Lips: