Tragiczny wypadek na jarmarku: Pięć ofiar
Pięć ofiar śmiertelnych i ponad 40 rannych to bilans tragedii, która wydarzyła się na jarmarku Indiana State Fair.
Na skutek silnego wiatru (ponad 120 km/h) i burzy na publiczność runęła scena. Chwilę wcześniej policjanci ostrzegli, że nadchodzi wichura i lepiej się schować. Świadkowie jednak zauważyli, że widzowie znajdujący się pod sceną (czekający na występ Sugarland) nie ruszyli się z miejsca.
"Opłakujemy ofiary i łączymy się w żałobie i modlitwie z ich rodzinami. Teren imprezy zostanie zamknięty w niedzielę" - ogłosili po wypadku organizatorzy Indiana State Fair.
"Wypadek na Indiana State Fair był jak zły sen. Pogoda zmieniała się z minuty na minutę, a scena runęła w ułamku sekundy. Jesteśmy ogromnie zaszokowani tym strasznym wypadkiem" - powiedziała Sara Bareilles, która skończyła swój występ na chwilę przed tragedią.
Swoje występy na stanowym jarmarku odwołali m.in. Janet Jackson i Lady Antebellum. Z kolei Maroon 5 i Train planują swoje czwartkowe (18 sierpnia) koncerty zorganizować w innym miejscu.
"Bardzo nam smutno z powodu tego co się stało. Łączymy się w modlitwie z rodzinami poszkodowanych, a szczególnie tych, którzy stracili życie" - głosi oświadczenie grupy Lady Antebellum, która miała wystąpić na Indiana State Fair w najbliższy piątek (19 sierpnia).
Zobacz, jak doszło do tragicznego wypadku: